Porcelana w składzie słonia

Polska 1984

Satyra na sytuację w Polsce sprzed kilkudziesięciu lat. Bohaterowie pomagają sobie w załatwianiu codziennych, zwykłych spraw, co pociąga za sobą lawinę różnych komicznych zdarzeń.

Reżyseria:Andrzej Czekalski

Czas trwania:43 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film obyczajowy

Porcelana w składzie słonia w telewizji

Galeria

Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
  • Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
  • Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
  • Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
  • Porcelana w składzie słonia (1984) - Film
  • Henryk Bista

    jako bohater

  • Artur Barciś

    jako robotnik pomagający bohaterowi

  • Kalina Jędrusik

    jako ona sama

  • Witold Pyrkosz

    jako taksówkarz

  • Leon Niemczyk

    jako mężczyzna czekający na taksówkę

  • Zbigniew Buczkowski

    jako piłkarz Ciapała

  • Stefan Pindelski

    Zdjęcia

  • Jerzy Pindelski

    Zdjęcia

  • Andrzej Czekalski

    Reżyseria

  • Józef Bartczak

    Montaż

  • Andrzej Czekalski

    Scenariusz

  • Jerzy Groszang

    Scenografia

Opis programu

Znakomita satyra na sytuację w Polsce sprzed kilkudziesięciu lat. Któż dziś chce pamiętać czasy, w których krajobraz polskich miast i miasteczek nieodparcie kojarzył się z tasiemcowymi kolejkami, a zdobycie chociażby zwykłej, niebieskiej koperty wymagało nie lada sprytu i nastręczało wiele trudności. A jednak taka była rzeczywistość, choć z drugiej strony wydaje się, że mimo ciężkich warunków, żyło się łatwiej i nie było rzeczy, której nie dałoby się załatwić. O ludziach zmuszonych do radzenia sobie w trudnych czasach opowiada właśnie ta zabawna nowela. Bohaterowie pomagają jeden drugiemu w załatwianiu codziennych, zwykłych spraw, co pociąga za sobą całą lawinę różnych komicznych zdarzeń. Pierwsza scena filmu przedstawia zdezorientowanego kilkuletniego malca, któremu dziadek próbuje opowiedzić historię o kolejkach. W jakimś mieście przed nieokreślonym sklepem ustawiła się gigantyczna kolejka. Na jej koniec posłusznie zmierza główny bohater filmu w szarym prochowcu i czapce (w tej roli Henryk Bista). Nagle przypomina sobie, że musi jeszcze coś załatwić, więc prosi stojącego przed nim kolejkowicza, by zajął mu miejsce. Mężczyzna uprzejmie wyraża zgodę, ale w zamian prosi, by kupił dla niego w kiosku zwykłą kopertę. Oczywiście, dla bohatera to drobnostka, zapewnia, że nie sprawi mu to żadnego kłopotu. Nawet nie podejrzewa, ile osób będzie musiał zaangażować, by wreszcie dostać tę jedną, małą kopertę. Zajęta poprawianiem urody kioskarka odmawia sprzedaży. Chyba że przegoni stojącego od dłuższego czasu na ulicy mężczyznę, który denerwuje kobietę, co utrudnia jej pracę. Sterczący na rogu facet chętnie zgodziłby się zejść z oczu kioskarce, cóż, kiedy musi cierpliwie czekać na taksówkę, którą kazała mu złapać teściowa. Odejdzie, jeżeli bohater znajdzie wolną "taryfę". Taksówka w końcu znajduje się, tyle że zepsuta i trzeba ją dopchać do warsztatu. W zakładzie mechanik nie naprawi auta, jeżeli nie strzeli sobie trzech piwek. W pobliskiej restauracji alkohol podaje się tylko do konsumpcji, ale co robić, kiedy zakąsek brak. Bohater dostanie piwo, jeżeli we własnym zakresie załatwi coś do zjedzenia. Aby zdobyć zakąskę, musi spełnić kolejne żądanie i tak dalej, i tak dalej. W końcu wszyscy zostaną usatysfakcjonowani, jednak nasz bohater niewiele będzie z tego miał. Jego kolejka okazała się wyjątkowo pechowa. Scenariusz i reżyseria: Andrzej Czekalski