Potęga gry

Nie bez powodu piłka nożna nazywana jest najważniejszą grą na Ziemi. Jako najpopularniejszy sport świata, futbol włada emocjami setek milionów ludzi. Słynny brytyjski reżyser Michael Apted postanowił przyjrzeć się nieprzemijającemu fenomenowi tej dyscypliny w zupełnie nowatorski, świeży i oryginalny sposób. Zbliżają się finały Mistrzostw Świata 2006. 32 drużyny narodowe meldują się w Niemczech, aby tam stoczyć walkę o najwyższą stawkę. Niejako w cieniu turnieju rozgrywa się jednak wiele ciekawych wydarzeń w futbolowym świecie. Republika Południowej Afryki żyje już kolejnym Mundialem, bo ten rozegrać się ma na jej terytorium. Wszyscy liczą, że organizacja imprezy przyczyni się do poprawy sytuacji panującej w kraju. Twórcy "Potęgi gry" przyglądają się temu szczególnemu ożywieniu, po czym z RPA udają się do Anglii, a następnie Pakistanu. Z oboma tymi miejscami związany jest bowiem Zeshan Rehman, pakistański piłkarz i pierwszy zawodnik z subkontynentu indyjskiego, jaki wystąpił w angielskiej ekstraklasie. Jego przypadek ukazuje rolę sportu w łagodzeniu napięć na tle rasowym. Kolejną wizytę filmowcy składają w Iranie. Okazuje się, że tamtejsze kobiety ogarnęła futbolowa gorączka, ale mecze oglądać mogą jedynie w domach, ponieważ wstęp na stadiony jest dla nich zakazany. Dziennikarka Mahin Gorji, w związku ze swoją profesją, w drodze wyjątku otrzymuje szansę obserwowania piłkarskich zawodów na żywo i szykuje się do wyjazdu na niemiecki Mundial. Tymczasem w Argentynie i Senegalu uboga młodzież kopie piłkę na ulicach w nadziei, że rozwijanie sportowego kunsztu pozwoli jej wyrwać się z dzielnic biedy. Najzdolniejsi także pojadą niebawem do Niemiec - nie na Mistrzostwa Świata, lecz na turniej ulicznego futbolu, gdzie będą mogli się zmierzyć z rówieśnikami z całego świata. Zgoła inne problemy mają Amerykanie, nie potrafiący wypromować w kraju obcego kulturowo "soccera". W przeciwieństwie do koszykówki czy baseballu, piłka nożna nie budzi zainteresowania mogącego przełożyć się na wielomilionowe zyski.