Pożar w Oakland

Sobota 19 października, Okland w Kalifornii. Ten weekendowy pogodny dzień niczym nie różni się od innych. Szef straży pożarnej J. Allen Mathers i jego żona zajęci są urządzaniem nowego domu. Ich syn Nicky nudzi się i wolałby pograć z ojcem w piłkę. Stale zapracowany pan Chong obiecuje żonie, że najbliższą niedzielę spędzą nareszcie we dwoje. Jego córka Stephanie wybiera się na urodzinowe przyjęcie do przyjaciółki, która mieszka na drugim końcu miasta. Dwaj młodsi synowie zastanawiają się jak spędzić wolny czas. Mieszkająca w sąsiedztwie młoda kobieta poruszająca się na wózku inwalidzkim wciąż przeżywa dramat osoby kalekiej. Nie umie pogodzić się z losem, wydaje jej się, że jest ciężarem dla dorosłego syna. Jerry dokłada wszelkich starań, by matka odzyskała równowagę psychiczną, otacza ją troskliwą opieką. Teraz wybiera się na spotkanie z narzeczoną Denise. Kiedy pani Osborne zostaje sama, dostrzega tlący się ogień na pobliskiej posesji. Przyjeżdża zaalarmowana przez nią straż pożarna. Ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie, płoną okoliczne lasy. Akcja gaszenia groźnego pożaru trwa do rana. Początkowo wydaje się, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Tymczasem zrywa się porwisty wiatr, który na nowo roznieca ogień. Okoliczni mieszkańcy z zaciekawieniem przyglądają się akcji strażaków. Nadchodzą niepokojące komunikaty o coraz bardziej rozprzestrzeniającym się pożarze. Wybucha panika, ludzie w popłochu opuszczają swoje domostwa, by uciec w bezpieczne miejsce. Niektórzy próbują zabrać z domów cenny przedmioty. Jerry wraz ze swoją dziewczyną ratuje matkę. Ucieczką ratuje się również rodzina Chongów. Na drogach powstają gigantyczne korki, wszyscy pragną jak najszybciej opuścić zagrożony rejon. Miejscowy szpital przepełniony jest ciężko rannymi i poparzonymi. Władze miasteczka poszukują ochotników do gaszenia pożaru. Nadchodzi poniedziałek, 21 października. Z domostw zostały jedynie zgliszcza. Sytuację opanowano dopiero w środę, po 72 godzinach akcji ratowniczej. Ogień strawił tysiące domostw i zabudowań, zginęło 25 ludzi.