Przylądek strachu

Remake głośnego dramatu w reżyserii Jacka Lee-Thompsona z 1962 r. Za kanwę scenariusza posłużyła zresztą nie tylko powieść "The Executioners" Johna McDonalda, ale również scenariusz tamtego właśnie filmu. Do dzieła Lee-Thompsona Martin Scorsese nawiązał też, angażując do epizodycznych ról Gregory'ego Pecka i Roberta Mitchuma, którzy w pierwszym filmie odtwarzali główne role. Ale mimo wielu podobieństw między oboma produkcjami, widać również istotne odstępstwa. W filmie Thompsona podział na dobrych i złych był bardzo czytelny, tutaj moralne granice się zacierają. Wprawdzie grający teraz najważniejszą postać Robert De Niro jako bandzior biorący odwet na adwokacie, który nie zdołał wybronić go od więzienia, uosabia na ekranie całe zło tego świata, a jego spojrzenia czy miny naprawdę przyprawiają o dreszcz przerażenia, ale i adwokat grany przez Nicka Nolte, wbrew wykonywanej profesji, wcale nie jest człowiekiem bez skazy. Dopuścił się nielojalności, nie wykorzystał wszystkich możliwości obrony. W jego rodzinie też źle się dzieje. Twórcy filmu chcieli w ten sposób uświadomić widzom potęgę zła, wstrząsnąć nimi, zmusić do refleksji nad własnymi grzeszkami skrywanymi pod maską "porządnych obywateli". New Essex w Północnej Karolinie. Nastolatka Danielle Bowden wspomina lato, kiedy to ona, jej ojciec prawnik Sam Bowden i matka Leigh, z zawodu projektantka, padli ofiarą psychopatycznego bandyty, Maxa Cady'ego. Cady, oskarżony 14 lat wcześniej o brutalny gwałt na 16-latce, był klientem Sama. Nie uniknął jednak kary. Podczas pobytu w więzieniu ten analfabeta nie tylko nauczył się czytać, ale także zdobył rozległą wiedzę z różnych dziedzin, w tym prawa. Odkrył, że Bowden zataił informację o rozwiązłym trybie życia zgwałconej dziewczyny, co zapewne wpłynęłoby na obniżenie zasądzonej kary. Kiedy więc Max opuszcza więzienie, postanawia zemścić się na adwokacie i jego rodzinie. Zaczyna metodycznie i uparcie prześladować Bowdenów. Chcąc się od niego uwolnić, Sam proponuje mu znaczną sumę pieniędzy, ale Max odrzuca ofertę. Gdy pies Bowdenów zostaje otruty, prawnik zgłasza sprawę policji sugerując, że sprawcą jest właśnie Cady. Były więzień zostaje zatrzymany, ale wobec braku dowodów policja musi go wypuścić. Max podrywa, a następnie gwałci kochankę Sama, Lori, lecz ta odmawia składania zeznań przeciw niemu. Obawiając się, że kolejną ofiarą bandziora będzie jego żona, Sam wynajmuje prywatnego detektywa, Claude'a Kerseka, który ma śledzić Cady'ego. Detektyw ostrzega psychopatę, by trzymał się z dala od Bowdenów, ale ten niewiele sobie robi z jego ostrzeżeń. Uparcie kontynuuje dzieło zemsty.