Rogate dusze

Polska/Niemcy 1995

Wzdłuż granic całej Francji rozsiane są punkty werbunkowe Legii Cudzoziemskiej. Kandydat musi mieć 18 lat i nie więcej niż lat 40. Przechodzi badania lekarskie, testy sprawnościowe i psychologiczne, po czym podpisuje pięcioletni kontrakt.

Czas trwania:57 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Rogate dusze w telewizji

  • Jacek Bławut

    Autor

  • Jacek Bławut

    Zdjęcia

  • Klaus Hennrich

    Zdjęcia

  • Jerzy Rudziński

    Zdjęcia

  • Jacek Bławut

    Scenariusz

  • Józefa Strzesniewska

    Montaż

Opis programu

Wzdłuż granic całej Francji rozsiane są punkty werbunkowe Legii Cudzoziemskiej. Kandydat musi mieć ukończone 18 lat i nie więcej niż lat 40. Przechodzi badania lekarskie, testy sprawnościowe i psychologiczne, po czym podpisuje pięcioletni kontrakt. Jeżeli podpisuje go po raz pierwszy, nie może stawiać w nim żadnych warunków. Wybiera też sobie pseudonim, który przez cały czas służby będzie zastępował jego imię i nazwisko. Po szkoleniu wojskowym świeżo upieczony legionista zostaje wcielony do jednego z regimentów - na Tahiti, Mayotte, Dżibuti lub w Gujanie Francuskiej. W Legii służą mężczyźni z różnych zakątków świata, o różnych wyznaniach i światopoglądzie - muzułmanie, protestanci, katolicy, ateiści. Dlatego też drugi punkt legionowej przysięgi brzmi: "Każdy legionista jest twoim towarzyszem broni - bez względu na pochodzenie, religię, rasę. Czujesz się z nim związany, jak nakazuje zespolenie w jednej, wielkiej rodzinie". Olbrzymie znaczenie przykłada się w Legii do tradycji świąt Bożego Narodzenia, które mają łączyć wszystkich jej członków. Jest to dla legionistów święto rodzinne - wszyscy składają sobie życzenia, a kompanie biorą udział w konkursie na najlepszą szopkę. Bohater filmu Mariusz N. trzy lata temu usłyszał od znajomych o Legii Cudzoziemskiej. Zafascynowany tą opowieścią pojechał do Francji, by szukać przygody. Dotarł do punktu werbunkowego i został legionistą. Na ochotnika zgłosił się do służby w Sarajewie - był żądny mocnych wrażeń. W czasie jednego z patroli został ciężko ranny - stracił dużo krwi, a jego noga została zdruzgotana na wyskości biodra. Przytomność odzyskał dopiero po dwóch tygodniach. Gdy uświadomił sobie, że amputowano mu nogę, myślał jedynie o tym, jak skończyć ze sobą. Nie zrobił tego jedynie dzięki swojej dziewczynie Dorocie. Mozolnie uczył się chodzić z protezą, ćwiczy całymi dniami, bo chce wrócić do swego domu - do Legii. Z pokorą mówi, że cena, jaką zapłacił, nie była najwyższa, ważniejsza była pomoc, jaką niósł ofiarom wojny w byłej Jugosławii.