Samolub

Żeglarz-pasjonat stawia wszystko na jedną kartę: poświęca karierę i własną firmę na rzecz samotnego opłynięcia kuli ziemskiej. Tomasz Cichocki pierwszą próbę opłynięcia samotnie świata podjął w 2007 roku. Niestety długi nie pozwoliły mu ukończyć rejsu. W 2011 roku Cichocki po raz kolejny podjął wyzwanie. Wypłynął na łódce "Polska Miedź" a cała wyprawa była monitorowana przez World Sailing Speed Record Council, stowarzyszenie notujące rekordy morskie. Podróż żeglarza trwała 312 dni. W tym czasie zawinął do portu tylko raz - w RPA, gdzie musiał naprawić pęknięty ster. W trakcie całego rejsu pokonał 33 tysiące mil morskich i schudł 32 kilogramy. Cichocki niedawno wyruszył w kolejny rejs dookoła świata. Tym razem będzie płynął Szlakiem Kliprów, z zachodu na wschód.