Seszele. Wyspa D'Arros

Secret Seychelles: D'Arros, Szwajcaria 2014

Filmowa podróż na Daros - trzecią co do wielkości wyspę na Seszelach. Mieszkają tu słynne olbrzymie żółwie, egzotyczne gołębie, delfiny, rekiny, ryby młoty.

Reżyseria:Dan Beecham

Czas trwania:52 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Seszele. Wyspa D'Arros w telewizji

  • Dan Beecham

    Reżyseria

  • Caroline Brett

    Reżyseria

Opis programu

Filmowa podróż na wyspę D'Arros (Daros) na Oceanie Indyjskim, trzecią co do wielkości na Seszelach. Żyją tu olbrzymie żółwie, egzotyczne gołębie, delfiny, rekiny, ryby młoty. Dla widza to rzadka okazja zwiedzenia tego niezwykłego rezerwatu. To prawdziwy raj, któremu, niestety, może grozić zagłada. Grupa zapaleńców nie daje jednak za wygraną. Dzięki swojej wiedzy, umiejętnościom i zaangażowaniu odkrywają tajemnice tego Edenu i strzegą go dla kolejnych pokoleń. Dr Rainer von Brandis od ponad 10 lat bada na Daros zagrożone żółwie szylkretowe. Jest członkiem zespołu, który walczy o utworzenie tu rezerwatu morskiego. Żółwie szylkretowe zabijano przez stulecia, aż pozostała zaledwie dziesiąta część ich populacji. Teraz z pomocą przychodzi dr Rainer von Brandis. Aby wykazać, jak ważnadla żółwi szylkretowych jest wyspa Daros, badania muszą być prowadzone systematycznie przez wiele lat. Zajmujący się biologią morza Guy Stevens od wielu lat obserwuje manty żyjące w Oceanie Indyjskim. Wcześniej na Seszelach nikt się nimi nie interesował. Badania wszczęto dopiero, gdy w pobliżu Daros odkryto ich populację. Guy wraz z kolegami tworzy fotograficzną bazę danych. Dwa kilometry na wschód od Daros znajduje się niezwykłe miejsce - atol St. Joseph. To rafa o długości 7 kilometrów i szerokości czterech i pół, z której wyrasta 5 większych i 11 drobnych wysepek. Daros i St Joseph pojawiły się 5 tysięcy lat temu, a odkryto je dopiero w 1771 roku. Oddziela je kilometrowy kanał o głębokości 70 metrów. To jedno z najgłębszych miejsc w regionie. Głęboka woda przyciąga delfiny, np. butlonosy. W okolicach Daros można też spotkać większych przedstawicieli rzędu waleni. Długopłetwce przypływają z Antarktydy, by w ciepłym Oceanie Indyjskim wydać na świat młode. Na drugim końcu atolu St Joseph rafa koralowa tworzy zamkniętą lagunę. Wydostać się z niej można tylko w czasie przypływu, gdy przykrywa ją woda. Upodobały ją sobie żarłacze żółte i żarłacze rafowe czarnopłetwe, które się tu rozmnażają. Ponieważ rekinom na całym świeciegrozi zagłada, miejsca takie, odgrywają szczególnie ważną rolę. Od października do lutego samice przypływają tu, by wydać na świat potomstwo. Mioty żarłaczy żółtych liczą od sześciu do dwunastu młodych. Samica rodzi średnio co dwa lata po ponad 10 - miesięcznej ciąży. Młode od razu są zdane na własne siły. Rekiny nie opiekują się bowiem potomstwem. Wiedza naukowców o rozmnażaniu się oraz migracjach rekinów jest wciąż zaskakująco skąpa. James Lea i jego zespół śledzą migracje rekinów wokół Daros i St Joseph, szukając rozwiązań, które zapewnią tym zwierzętom przetrwanie. James wyznaczył sobie ambitny cel: zamierza doprowadzić do utworzenia rezerwatu, gdzie wszystkie rekiny byłyby bezpieczne. Dotyczy to także ryb z rodziny rochowatych należącej do rzędu rajokształtnych, które zaobserwowano w lagunie. W lagunie dorastają także młode rekiny. W jej płytkich wodach nie brak drobnych ryb i młodych płaszczek, ulubionego pokarmu rekinów. Laguna St Joseph stanowi naturalne schronienie dla zwierząt, jednak położona na drugim brzegu kanału Daros dotkliwie odczuwa skutki działalności człowieka.