Skarby carów

The Tsar's Jewels, Francja 2008

Pokaz bogactwa rosyjskich władców zakończył się wraz z wybuchem rewolucji październikowej, jednak skarby carów przetrwały. Jednym z nich jest zrekonstruowana Bursztynowa Komnata.

Czas trwania:60 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Skarby carów w telewizji

Opis programu

Rosyjscy władcy pod względem ekstrawagancji przewyższali nawet perskich szachów. Tylko najwspanialsze kamienie mogły zdobić ich klejnoty. Większość carskich skarbów pochodzi z XVIII wieku. Carowie i caryce kupowali najdroższe kamienie za astronomiczne sumy, na jakie nie mogli sobie pozwolić inni europejscy władcy. Carską kolekcję tworzą diamenty z indyjskiej Golkondy i z Brazylii, szafiry z Cejlonu, rubiny z Birmy, kolumbijskie szmaragdy. Ta ostentacja w demonstrowaniu władza i bogactwa zakończyła się z początkiem XX wieku wraz z wybuchem rewolucji październikowej. Skarby carów jednak przetrwały i można je oglądać w muzeach. Autorzy filmu spróbowali prześledzić ich losy. Kiedy bolszewicy uwięzili, a następnie rozstrzelali cara i jego rodzinę, carowa i księżniczki miały ukryte klejnoty w gorsetach, każda po parę kilogramów. Pociski odbijały się od kamieni szlachetnych, wydłużając agonię konających. Wśród klejnotów carowej znaleziono bajkowy rubin ofiarowany jej przez Rasputina, mnicha który wszedł w kręgi dworskie, by leczyć chorego na hemofilię carewicza. Czerwień rubinu miała podobno mistyczną siłę, zdolną tamować krwotoki wycieńczające carewicza. Legenda mówi, że na tym rubinie ciążyła klątwa. Rasputin, jego pierwszy właściciel, został zamordowany przez księcia Jusupowa. Carowa zginęła z rodziną w Jekaterynburgu. Odnaleziony rubin ofiarowano Lwowi Trockiemu, który został zamordowany w Meksyku. Słynny paryski jubiler Frederic Boucheron, który w 1858 roku otworzył przy placu Vendome dom jubilerski, zaopatrywał w klejnoty wszystkie koronowane głowy Europy, zwłaszcza dwór rosyjski. W księgach zamówień z 1894 roku znajduje się bardzo ciekawa pozycja. Jego cesarska wysokość, wielki książę Rosji, przejeżdżał przez Paryż w drodze do zamku Windsor na zaręczyny z Aleksandrą. Wstąpił do salonu Boucherona, gdzie kupił diadem. Był to sentymentalny podarunek dla narzeczonej, którą kochał od kilku lat. Jest wielce prawdopodobne, że ten diadem miała przy sobie carowa albo jedna z jej córek w chwili śmierci.