Muzzle
Thriller Muzzle21:00
CANAL+
Silent Bombs, Kanada 2010
W 1949 roku Związek Radziecki zdetonował pierwszą bombę atomową na poligonie w Kazachstanie. Film opowiada o wieloletnich i tragicznych skutkach tego wydarzenia.
Niedziela 28.09.2014 02:35
Czwartek 10.07.2014 23:45
Wtorek 03.06.2014 22:00
Wtorek 06.05.2014 23:50
Wtorek 07.01.2014 23:45
Poniedziałek 02.12.2013 00:45
Sobota 23.11.2013 22:40
Piątek 01.02.2013 22:45
Czwartek 24.01.2013 00:50
Środa 16.01.2013 02:30
Poniedziałek 14.01.2013 02:15
Środa 09.01.2013 00:45
W 1949 roku Związek Radziecki zdetonował pierwszą bombę atomową na poligonie w Kazachstanie. Twórcy filmu opowiadają o tragicznych skutkach tego wydarzenia. Na działanie promieniowania wystawionych zostało półtora miliona ludzi. Podmuch eksplozji zaniósł radioaktywną chmurę do okolicznych wsi, a nawet nad wiele miast w głębi Rosji. Wzrosła liczba zachorowań na raka, schorzenia układu nerwowego i skóry. Coraz częstsze były przypadki niedorozwoju i deformacji noworodków. Nuklearne eksperymenty zbierają w Kazachstanie swoje żniwo po dziś dzień.
O siódmej rano 29 sierpnia 1949 roku Związek Radziecki zdetonował swoją pierwszą bombę atomową na poligonie w Kazachstanie. Gigantyczna eksplozja wznieciła wiatr, który miał powiać w stronę odludnych terenów. Stało się inaczej - na działanie promieniowania wystawionych zostało półtora miliona ludzi. Rozległy i odludny Kazachstan wydał się radzieckim naukowcom idealnym miejscem dla nuklearnych testów. Na poligon wybrano region wielkości Belgii, postawiono budynki przemysłowe, zbudowano most i stację metra. Na miejsce przywieziono też półtora tysiąca zwierząt, ale królikami doświadczalnymi okazali się również ludzie. Podmuch eksplozji zaniósł radioaktywną chmurę do okolicznych wsi, a nawet nad wiele miast w głębi Rosji. "Wybuch przypominał kulę, później zmieniał się w grzybową chmurę" - wspomina jedna ze świadków eksplozji. "W ciągu dnia chmura się powiększała, aż w końcu rozlała się po całym niebie. Nie wiedzieliśmy, że to niebezpieczne. Byliśmy dziećmi. Pewnie stąd wzięła się moja ślepota". W ciągu kolejnych czterdziestu lat ZSRR przeprowadził blisko pięćset kolejnych prób. Lekarzy nie dziwił wzrost zachorowań na raka piersi i krtani, schorzenia układu nerwowego i skóry czy też coraz liczniejsze przypadki niedorozwoju i deformacji noworodków. Nuklearne eksperymenty zbierają w Kazachstanie swoje żniwo po dziś dzień. W miejscu, gdzie skażona jest ziemia, woda i powietrze, wciąż przybywa ofiar sowieckiego snu o potędze.
Telemagazyn z wydaniem magazynowym: