Ślubne wojny

Historia wielkiej przyjaźni, wystawionej niespodziewanie na ciężką próbę. Czy zażyła znajomość najlepszych koleżanek przetrwa poważny kryzys, wywołany w sumie dość błahą sprawą. Wszystko zaczęło się przed 20 laty. Bohaterki filmu, nierozłączne przyjaciółki Liv i Emma, miały wówczas po kilka lat. Pewnego czerwcowego popołudnia ich matki zabrały córki na herbatę do luksusowego Hotelu Plaza w Nowym Jorku. Tego dnia odbywał się tam wspaniały ślub. Podziwiając zakochaną parę, dziewczynki wymarzyły sobie wówczas, że kiedy dorosną zorganizują swoje wesela właśnie w tym hotelu i również w czerwcu. Znajomość Liv Lerner i Emmy Allan przetrwała wiele lat. Przyjaciółki mają teraz po 26 lat. Nadal utrzymują bliskie kontakty i w imię przyjaźni są gotowe do największych poświęceń. Mogą liczyć na siebie w najtrudniejszych sytuacjach i dotąd nigdy się nie zawiodły na sobie. Liv jest wziętą prawniczką, ma rozległe znajomości i dużo pieniędzy. Jej przyjaciółka uczy w szkole, a co za tym idzie jej dochody są znacznie skromniejsze, jednak finansowa przepaść nigdy nie poróżniła najlepszych koleżanek z dzieciństwa. Wręcz przeciwnie Liv chętnie dzieli się z Emmą, lubi obdarowywać ją drogimi prezentami. Niemalże tego samego dnia partnerzy obu przyjaciółek proponują im małżeństwo. Najpierw przyjmuje oświadczyny Fletchera Flemsona Emma, a niebawem, na widok zaręczynowego pierścionka, pada w ramiona Daniela Williamsa równie szczęśliwa Liv. Przyszłe panny młode od razu postanawiają zarezerwować miejsce w Hotelu Plaza. Okazuje się, że są jeszcze tylko trzy wolne terminy w czerwcu: Emma wybiera na dzień ślubu 6 czerwca, a jej przyjaciółka zamierza powiedzieć skramentalne "tak" trzy tygodnie później. Wkrótce jednak otrzymują wiadomość, że przez pomyłkę organizatorka wyznaczyła tę samą datę uroczystości weselnych. Początkowo Emma i Liv razem starają się naprawić fatalny błąd agencji. Kiedy jednak wszelkie próby zawodzą, zaczynają prowadzić podstępną wojnę. I żadna z nich nie zamierza ustąpić.