Spluwy, dziewczyny i poker

Kasyna i hazard to nie najlepsza droga do szczęścia. Przekonuje o tym błyskotliwa komedia sensacyjna Michaela Winnicka z Elvisem Presleyem w tle. John Smith to typowy życiowy nieudacznik. Opuszczają go kolejne kobiety, ima się przeróżnych zajęć, aby jakoś związać koniec z końcem. Po następnym nieudanym związku John ląduje na dziwnym pustkowiu, gdzie prawie nic się nie dzieje. Jest za to indiańskie kasyno, które będzie początkiem prawdziwych problemów Johna. Mężczyzna zostaje okradziony i ostatnie pieniądze wydaje na alkohol oraz pokera. Próbuje też wcielić się w postać Elvisa Presleya, bowiem w kasynie trwa właśnie konkurs na sobowtóra Króla. Jednak wszystko jak gdyby sprzysięgło się przeciw Johnowi. Kiedy budzi się następnego dnia rano, okazuje się, że jest głównym podejrzanym o kradzież cennej maski indiańskiej. Teraz John zrozumie, co tak na prawdę znaczy brak szczęścia w życiu. Spluwy, dziewczyny i poker to komedia sensacyjna czerpiącą pełnymi garściami z kina postmodernistycznego. Tego spod znaku Tarantino i Rodrigueza. Reżyser i scenarzysta Michael Winnick korzysta także z estetyki westernu oraz legendy Elvisa Presleya. Legendy potraktowanej oczywiście z dużym dystansem. Film wyróżnia się dynamicznym, teledyskowym montażem oraz humorem, często dość abstrakcyjnym. Akcja toczy się niczym lawina, a realizm zastąpiony jest umowną, zawieszającą logikę konwencją. Liczy się efektowna rozrywka na wysokim poziomie. A ten gwarantuje nie tylko warsztat twórców, lecz również klasa aktorów. W głównej roli wystąpił Christian Slater (Imię róży, Prawdziwy romans), a partnerują mu Megan Park (Słowo na M, serial Tajemnica Amy) i Gary Oldman (Leon zawodowiec, Drakula).