Strefa eksperymentu

Wielkie pustynie zachodniego krańca Stanów Zjednoczonych przyciągają przestrzenią i otaczającą je legendą. Dawne poligony jądrowe stają się miejscem eksperymentów dla niespokojnych dusz, które poszukują tu prawdziwej wolności. Tam, gdzie kiedyś testowano broń nuklearną, dziś pielgrzymują artyści, łowcy wrażeń i poszukiwacze duchowego oświecenia. - Dlaczego tyle się tu dzieje? Skąd te wszystkie eksperymenty? - zastanawia się szwedzki dokumentalista Jesper Wachtmeister. - Zadałem sobie te pytania i zacząłem dociekać, dlaczego ludzie udają się na pustynię i zaczynają robić tak różne rzeczy. Reżyser wyruszył na piaszczyste bezdroża, nie spodziewając się nawet, jaką galerię osobowości przyjdzie mu tam spotkać. Wśród jego rozmówców znaleźli się m.in. folkowa pieśniarka, znachor, archeolog, były detektyw, pisarz, ekspert z bazy wojskowej, właściciel baru czy organizator imprez tanecznych. Pustynia jest surowa i nieprzyjazna, ale jest też miejscem narodzin wielu religii, ziemią niczyją rodzącą wielkie dzieła literatury oraz poligonem doświadczalnym dla nowych wynalazków. Dostarcza inspiracji, spokoju ducha. Jest miejscem ucieczki od cywilizacji i mieszczańskiego życia. „Strefa eksperymentu” to historia o ludziach wkraczających na bezkres pustyni i o przemianach, jakie dokonują się w ich umysłach w miarę oswajania się z piaszczystą przestrzenią.