Świat według Billa Gatesa

Bill Gates Foundation, Francja 2011

Autor dokumentu próbuje przyjrzeć się charytatywnej działalności fundacji Gatesów. Zastanawia się, czy ogromny majątek uprawnia jednego człowieka do decydowania o losach planety.

Czas trwania:40 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Świat według Billa Gatesa w telewizji

  • CECILE LEMOINE

    Scenariusz

Opis programu

W 1975 roku młody Bill Gates założył wraz ze swoim przyjacielem z dzieciństwa firmę komputerową. Nazwali ją Microsoft. Od tego czasu przemysł komputerowy przeszedł w zawrotnym tempie kilka epok, a Bill Gates w wieku 41 lat stał się najbogatszym człowiekiem świata. Jego majątek obliczany jest na ponad 65 miliardów dolarów. 95 procent tej sumy Gates postanowił przekazać na cele charytatywne. Wraz z żoną Melindą założył fundację, której zadaniem jest walka z największymi problemami ludzkości: biedą, chorobami, niedożywieniem i brakiem wody pitnej. Charles Peeler, autor filmu dokumentalnego "Świat według Billa Gatesa", próbuje obiektywnie przyjrzeć się charytatywnej działalności fundacji, szczególnie w krajach rozwijających się, i stawia pytania: czy jeden człowiek dysponujący nieprawdopodobnym majątkiem może zmienić świat, czy metody, jakimi się posługuje, nie są zbyt kontrowersyjne i wreszcie, czy posiadanie tak ogromnego majątku uprawnia go do decydowania o losach planety - bez żadnej demokratycznej kontroli? W trakcie realizacji filmu okazało się, że 65 miliardów dolarów, jakie należą do fundacji, nie są pieniędzmi do wydania. To fundusz inwestycyjny, który został włożony w setki różnych firm, by wygenerować więcej pieniędzy. Na potrzeby fundacji wydawane są jedynie odsetki. Kapitał zaś pozostaje nienaruszony. Przyjrzawszy się bliżej firmom, w które fundacja inwestuje, Charles Peeler dokonał zdumiewającego odkrycia. Otóż fundacja Gatesów inwestuje w firmy, których działalność nie ma nic wspólnego ze szlachetną filantropią, a nawet powoduje nieszczęścia i przyczynia się do ogromnych problemów zdrowotnych, szczególnie w biednych społeczeństwach. Świadczą o tym dane dotyczących dystrybucji funduszy. Wynika z nich, że blisko 10 miliardów dolarów zostało zainwestowanych w przemysł zbrojeniowy. Również w banki, oskarżane o spowodowanie kryzysu ekonomicznego, w korporacje międzynarodowe depczące prawa robotników, w giganty naftowe zanieczyszczające planetę, a także w badania nad GMO. Czy więc najbogatszy człowiek na świecie rzeczywiście zasługuje na miano filantropa, a nawet zbawcy ludzkości, jak go niektórzy nazywają?