Syberiada 35x45

Czy wymiana starych sowieckich paszportów na nowe, rosyjskie może być atrakcyjnym tematem dokumentu? Okazuje się, że tak. Aby wymienić paszport trzeba mieć nowe zdjęcie o wymiarach 35 mm na 45 mm, zatem każdy musi się sfotografować. W Rosji bez paszportu nie da się załatwić żadnej sprawy, a więc wymiana paszportów to szansa na zarobek dla lokalnych fotografów. Jednym z nich jest bohater filmu. Podróżuje od wioski do wioski, utrwalając w obiektywie twarze ludzi. Robi zdjęcia niemal wszędzie: w pokoju, na ulicy, w pracy, podczas wesela. Dzięki temu dokumentuje życie ludzi, mieszkających w odległych krańcach syberyjskiej Rosji, na styku dwóch kultur: dawnej - sowieckiej i nowoczesnej - rosyjskiej. Nie wszyscy jednak zgadzają się z decyzją o wymianie paszportów. Niektórzy cieszą się z nowych zdjęć, inni traktują fotograficzną sesję jak platformę do osobistych zwierzeń. Stara kobieta otwiera serce przed fotografem, narzekając na bolące plecy. Z kolei inna z płaczem wspomina swoje życie. Pewien mężczyzna zdradza, że jest bezrobotny od ośmiu lat, a młoda kobieta przed obiektywem aparatu uświadamia sobie własną atrakcyjność. Film jest nie tylko intrygującym, czarno-białym obrazem, przepełnionym wnikliwymi, osobistymi obserwacjami na temat codzienności w tradycyjnych syberyjskich wioskach. To również głęboka wiwisekcja starodawnego, prostego, stylu życia, do którego nowe paszporty wnoszą świeży powiew. Jednak to poruszające pod względem dramaturgicznym i czasami nawet nieco ironiczne spojrzenie dokumentalisty nasuwa pytanie: co dalej z tobą, Rosjo?