Szaleństwo

Niewinnie wyglądający młody człowiek popełnia okrutne zbrodnie na przypadkowych ofiarach. Charles Reece (Alex McArthur) jest psychopatą. Tragiczne przeżycia z dzieciństwa doprowadziły go do obłędu i choroby. Policja wpada na trop maniakalnego mordercy i aresztuje go. Sprawę prowadzi Anthony Fraser (Michael Biehn), asystent prokuratora okręgowego. Szef żąda, by jak najszybciej zakończył proces i doprowadził do skazania Charlesa. Tymczasem Fraser jest przeciwny karze śmierci. Rozpoczyna się pełna emocji rozprawa sądowa. Przewijają się wątki oceny poczytalności oskarżonego, granic możliwości rozpoznania choroby, podwójnej moralności lekarzy broniących swych interesów i osłaniających popełnione wcześniej błędy. Podczas procesu Charles zabija ludzi z eskorty i ucieka. Zostaje jednak ponownie ujęty. Przedłużający się proces dobiega wreszcie końca. Nasuwają się jednak wątpliwości, czy werdykt jest słuszny. Ukończony w 1987 roku film nie od razu dotarł do szerokiej publiczności z powodu kłopotów finansowych producenta Dino De Laurentisa. W sierpniu tegoż roku "Szaleństwo" zaprezentowano jedynie na festiwalu w Bostonie. Gdy firma Miramax odkupiła prawa do dystrybucji, film trafił wreszcie do kin. Adaptację książki Williama P. Wooda, w której autor opisał dramatyczne wydarzenia, jakie rozegrały się w Ameryce w połowie lat 80., przyjęto z dużym zainteresowaniem. Filmową rekonstrukcję zbrodni popełnionych na przedmieściach jednego z kalifornijskich miast przez psychopatycznego mordercę przedstawił bardzo realistycznie, w niemal dokumentalnej formule William Friedkin.