Szczury pustyni

W 1941 roku niemieckie wojska dowodzone przez marszałka Erwina Rommla (James Mason) opanowały prawie całą północną Afrykę, zmuszając Brytyjczyków do wycofania się do Egiptu. Przed siłami wroga nie ustąpiło tylko miasto Tobruk, położone na północno-zachodnim wybrzeżu Libii. Bronił go australijski garnizon dowodzony przez brytyjskiego kapitana MacRobertsa (Richard Burton). Australijczycy nie przepadali za swoim dowódcą, a i MacRoberts nie był zadowolony z powierzonych mu obowiązków. Sytuacja musiała jednak zmienić się radykalnie, gdy Rommel postanowił zlikwidować ostatni ośrodek oporu. Na wsparcie ze strony brytyjskiej armii załoga Tobruku będzie musiała poczekać prawie osiem miesięcy. Reżyserem "Szczurów pustyni" jest zmarły niedawno Robert Wise, dwukrotny zdobywca Oscara za "West Side Story" i "Dźwięki muzyki". Autorem znakomitych czarno-białych zdjęć jest jedna z operatorskich legend, Lucien Ballard. Słynny operator zaczynał w latach 30. pracując przy filmach z Marleną Dietrich ("Marocco" i "Diabeł jest kobietą"). Później zrealizował m.in. "Strzały o zmierzchu" i "Dziką bandę". Nominacją do Oscara wyróżniono scenarzystę "Szczurów pustyni" Richarda Murphy'ego. W głównych rolach wystąpił Richard Burton (siedmiokrotnie nominowany do Oscara, m.in. za "Szatę", "Kto się boi Virginii Woolf? " i "Annę tysiąca dni") i James Mason ("Niepotrzebni mogą odejść", "Narodziny gwiazdy", "Werdykt").