Szkoła podstawowa
Obecná skola, Czechosłowacja 1991
Praga, lata 1945-46. 10-letni Eda i Tonda, uczniowie szkoły podstawowej, doprowadzają nauczycielkę do rozstroju nerwowego. Kobietę zastępuje nowy, surowy nauczyciel, Igor Hnizdo.
Reżyseria:Jan Svěrák
Czas trwania:97 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Komedia
Szkoła podstawowa w telewizji
Galeria
Jan Tríska
jako Igor Hnizdo
Zdeněk Svěrák
jako Fanous Souczek
Libuše Szafrankova
jako pani Souczková
Rudolf Hruszinsky
jako dyrektor
Václav Jakoubek
jako Eda
Radoslav Budacz
jako Tonda
Jiří Svoboda
Muzyka
Zdeněk Svěrák
Scenariusz
Jan Svěrák
Reżyseria
Jan Kropácek
Kostiumy
Alois Fisárek
Montaż
F.A. Brabec
Zdjęcia
Opis programu
(OBECNA SKOLA)Komedia obyczajowa, 97 min, Czechy 1991Reżyseria: Jan SverakScenariusz: Zdenek SverakWystępują: Jan Triska, Zdenek Sverak, Libuse Safrankova, RudolfHrusinsky, Daniela Kolarova, Irena Pavlaskova, Ondrej Vetchy, Boleslav Polivka i inniUrodzony w 1965 roku reżyser Jan Sverak jest synem bardzo popularnego w Czechach aktora i scenarzysty Zdenka Sveraka. Już jako dziecko realizował pierwsze amatorskiefilmy ręczną kamerą Super - 8. Ukończył słynną praską szkołę filmową FAMU, gdziejeszcze podczas studiów zrealizował etiudę "Ropożerni" uhonorowaną Oscarem dlanajlepszego zagranicznego filmu studenckiego. Jego debiutancka pełnometrażowa "Szkoła podstawowa" okazała się dziełem nad wyraz udanym i w 1992 r. otrzymałanominację do nagrody Akademii Filmowej w kategorii najlepszego filmu zagranicznego. Scenariusz "Szkoły" napisał Zdenek Sverak, który zagrał tam również jedną z ról. Od tamtej pory stale pisze dla syna i występuje u niego. Ich największym, jak dotąd, sukcesem okazał się nakręcony w 1996 r. "Kola", który zdobył Oscara, Złoty Glob orazGrand Prix na festiwalu w Tokio. "Szkołę podstawową", która zapoczątkowała tak owocną współpracę rodzinnego duetu, osnuł Zdenek Sverak na wspomnieniach ze swego dzieciństwa, z czasów, gdy jako 10 - letni chłopiec uczęszczał do szkoły podstawowej na przedmieściach stolicy. Byłyto lata tuż po zakończeniu wojny, gdy ludzie żyli złudzeniami i oczekiwali spełnienia marzeń, które nie mogły się spełnić. Powszechna wówczas wiara, że właśnie nadeszłapora budowania systemu sprawiedliwości społecznej, a Czechosłowacja stanie się pomostem łączącym Wschód i Zachód, kumulującym na swym terenie zalety obu systemów, miała się rozwiać dopiero w 1948 r. w konfrontacji z polityczną rzeczywistością. Na tle powojennej euforii Sverakovie pokazali długi łańcuch konsekwentnie uszeregowanych epizodów, z których każdy ma swego bohatera. W rezultacie powstała barwna, soczysta i pełna humoru opowieść o rozbrykanych dzieciach, nauczycielach i rodzicach z peryferyjnej dzielnicy Pragi. Mimo "wspomnieniowego"podłoża, film nie rozmywa się jednak w rzewnej nostalgii, zachowując obiektywizmi werwę. Niemała w tym zasługa świetnych aktorów, których wsparli na ekranie występujący w epizodach koledzy z branży reżyserskiej: Jiri Menzel, Karel Kachyai Irena Pavlaskova. Praga, lata 1945 - 46.10 - letni Eda i jego kolega Tonda, uczniowie szkoły podstawowej, uczęszczają do klasy, w której kierownictwo szkoły zgromadziło największych łobuziaków i urwisów. Chłopcy prześcigają się w szalonych pomysłach i pewnego dnia doprowadzają swą nauczycielkę do rozstroju nerwowego. Znękaną niewiastę zastępuje nowy nauczyciel, Igor Hnizdo, który nadal chodzi w wojskowym trenczu i opowiada swym podopiecznym, że walczył na wszystkich frontach II wojny światowej. Surowy pedagog jestzwolennikiem żelaznej dyscypliny, często sięga po trzcinkę i ma wyjątkową słabość do płci pięknej. Choć trudno uwierzyć we wszystkie jego bohaterskie czyny, jego uczniowie jeszcze tego nie kwestionują. Przepadają za nauczycielem, podziwiają go, akceptują stosowane przez niego metody wychowawcze i nawetzaprzeczają, jakoby stosował kary cielesne. Hnizdo podkreśla zresztą, że pragnie przede wszystkim oddziaływać jako pozytywny przykład i nigdy nie twierdzijednoznacznie, że opowieści o nim są najprawdziwszą prawdą. Eda obserwuje nauczyciela i porównuje go ze swym ojcem, który nie ma w sobie nic z bohatera, a przynajmniej tak się chłopcu zdaje.