Tajemnice dopingu. Czerwona kartka dla Rosji

Doping - Top Secret: Showdown for Russia, Niemcy 2016

Sportowcom z Federacji Rosyjskiej zarzuca się stosowanie dopingu na masową skalę. W grudniu 2014 roku dziennikarz ARD przerwał zmowę milczenia, obnażając tajemnice dopingu.

Reżyseria:Florian Riesewieck

Czas trwania:35 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Tajemnice dopingu. Czerwona kartka dla Rosji w telewizji

Galeria

Tajemnice dopingu. Czerwona kartka dla Rosji (2016) - Film
  • Florian Riesewieck

    Reżyseria

  • Felix Becker

    Reżyseria

  • Hajo Seppelt

    Reżyseria

Opis programu

Film dziennikarzy niemieckich z WDR, będący kontynuacją dokumentu "Tajemnice dopingu w Rosji". Jak stworzyć mistrza? Największe wydarzenie sportowe na świecie. Igrzyska olimpijskie. O medale będą walczyć reprezentanci ponad 200 państw. Tymczasem Federacji Rosyjskiej, największemu państwu świata, zarzuca się stosowanie dopingu na masową skalę. Grudzień 2014 roku. Zostaje ujawniony bodaj największy skandal w historii sportu. Dziennikarz ARD obnaża tajemnice dopingu. Zostaje przerwana zmowa milczenia. Sportowcy przedstawiają dowody i muszą uciekać z kraju. Zaczyna się dochodzenie. Mówi się, że w tuszowaniu afer pomagały tajne służby. Rosja z kolei mówi o zachodnim spisku. Dziennikarze jadą z ukrytą kamerą do Kisłowodzka, w pobliżu granicy z Gruzją, wszędzie widać zawodników z trenerami. Także z reprezentacji narodowej. Jurij Gordiejew szkoli dalej rosyjskich lekkoatletów, czuje się bezpiecznie, a w lutym na mistrzostwach kraju handlował zakazanymi środkami. To wydarzyło się w Rosji, ale równie dobrze mogło stać się w każdym innym państwie świata. Co dzień zostają ujawniane kolejne dowody: w lekkiej atletyce i w innych dyscyplinach. Wielkie federacje traktują kibiców niepoważnie. Za dużo artykułów z dopingiem w tytule? To szkodzi interesom. A przecież najważniejsze są transakcje opiewające na wiele miliardów dolarów i przysługi polityczne. W czerwcu 2016 roku IAAF podtrzymała zawieszenie rosyjskiej federacji lekkoatletycznej, ale MKOL prowadzi zakulisowe rozmowy, by Rosja jednak wzięła udział w igrzyskach olimpijskich. Czy ktoś jeszcze uwierzy w bajeczkę działaczy o czystym sporcie?