Ten papież musi umrzeć

The Pope Must Die, Wielka Brytania 1991

Wrażliwy i prostolinijny Giuseppe Albinizi jest księdzem w małym miasteczku. Pewnego dnia duchowny dowiaduje się, że został wybrany papieżem.

Reżyseria:Peter Richardson

Czas trwania:105 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komedia

Ten papież musi umrzeć w telewizji

  • Pete Richens

    Scenariusz

  • Peter Richardson

    Scenariusz

  • Peter Richardson

    Reżyseria

Opis programu

Peter Richardson, angielski reżyser, aktor i scenarzysta ma na swoim koncie kilka udanych komedii. Jedną z nich jest "Ten papież musi umrzeć", zabawna farsa z życia Watykanu. Giuseppe Albinizi jest księdzem w małym miasteczku. Księdzem nietypowym, bo lubiącym grać rock'n'rolla na gitarze, a także wielbiącym stare samochody. Giuseppe to człowiek w głębi duszy wrażliwy i prostolinijny, dodatkowo poświęcający swój czas miejscowemu sierocińcowi. Pewnego dnia w życiu skromnego duchownego następuje wstrząs. Dowiaduje się, iż został wybrany... papieżem. Nieprawdopodobne, a jednak możliwe. Wskutek pomyłki watykańskiego sekretarza Giuseppe zostaje wyniesiony na najwyższe stanowisko w Kościele katolickim. Już jako papież nasz bohater szybko wpada na trop watykańskiego skandalu. Stoją za nim Kardynał Rocco i monsignore Fitchie, od lat współpracujący z mafią handlującą bronią. Niebawem wyjdzie również na jaw wstydliwa przeszłość Giuseppe, a konkretniej owoc jego dawnej znajomości z piękną Veronicą. Brawurowa komedia o zaprowadzaniu ładu w Watykanie. Sympatyczna i dobroduszna postać księdza z prowincji jest zestawiona z przepychem, ciemnymi interesami i egoizmem duchownych ze świecznika. Giuseppe jako papież przywraca porządek, a także moralną równowagę, lecz w okolicznościach wielce zabawnych. Film Petera Richardsona schematem fabularnym przypomina trzecią część Ojca chrzestnego, ale klimat obu filmów jest oczywiście skrajnie odmienny. "Ten papież musi umrzeć" to sarkastyczna, purnonsensowa komedia, momentami balansująca na granicy dobrego smaku. Satyryczny portret Watykanu, jego rytuałów, korupcji, a także niekompetencji mogą wzbudzać, szczególnie w osobach wierzących, pewien opór. Pamiętać jednak należy o jawnie rozrywkowej konwencji i humorze, który zdaje się być jedynym celem twórców. Celem osiągniętym poprzez żywą akcję, błyskotliwe dialogi i znakomite aktorstwo komediowe. Komedię Richardsona docenił nagrodą brytyjski Evening Standard.