Tian Anmen: The Forbidden Memory, Francja 2009
Piątek 05.06.2020 15:45
Czwartek 04.06.2020 20:05
Czwartek 12.12.2019 15:45
Środa 11.12.2019 19:50
Wtorek 04.06.2019 13:20
Niedziela 02.06.2019 07:10
Czwartek 28.02.2019 15:30
Wtorek 26.02.2019 21:00
Niedziela 05.08.2018 03:50
Niedziela 05.08.2018 03:50
Niedziela 05.08.2018 03:50
Niedziela 05.08.2018 03:50
W czerwcu 1989 roku rzeź na placu Tiananmen położyła kres demokratycznym aspiracjom pekińskich studentów. Czy po 20 latach w zbiorowej pamięci Chińczyków są jakieś ślady tamtych wydarzeń? Dziennikarskie dochodzenie prowadzi Charlie Buffet. Dzang Dzielan miał 17 lat. Jego matka, była wykładowczyni filozofii na Uniwersytecie Pekińskim, nie chce mówić o okolicznościach jego śmierci. Ale nie zapomniała... "Tamtej wiosny syn spędzał dużo czasu na Placu Niebiańskiego Spokoju. Był w służbie porządkowej licealistów. Roznosił jedzenie i napoje. Wówczas miałam przekonania konserwatywne. Chciałam zatrzymać go w domu, ale wymykał się nocą, gdy już spałam..." Wszystko zaczęło się w połowie kwietnia, po śmierci byłego sekretarza ChPK, Hu Yaobanga. W 1987 roku poparł demokratyczne manifestacje i został usunięty ze stanowiska. Dziesięć tysięcy studentów zebrało się, by złożyć hołd jego pamięci. Żądali zlikwidowania korupcji i podjęcia reform. Do studentów dołączyli robotnicy i urzędnicy. Manifestanci pojawili się w wielu miastach kraju. 19 maja, Deng Xiaoping wprowadził stan wojenny. W nocy z 3 na 4 czerwca, wojsko otrzymało rozkaz usunięcia manifestantów z placu. "... Krew popłynie strumieniami... na Placu Niebiańskiego Spokoju... Pojawiły się czołgi - opowiada Lin Huan. Każda seria ścinała ludzi z nóg. Padaliśmy..."
Telemagazyn z wydaniem magazynowym: