Tlen - twórca życia

Bez tlenu nie byłoby życia na Ziemi. Autorzy filmu przekonują, że jest wielce prawdopodobne, że w trakcie jego oglądania widz wchłonie w płuca atomy tlenu, którymi oddychały już pierwsze człekokształtne małpy. Każdą molekułę tlenu tworzą dwa złączone atomy, do których zespolenia doszło po raz pierwszy ponad trzy miliardy lat temu. Od tego czasu - w parze lub pojedynczo - odbywały one niezwykłe podróże, a ponieważ każdy z bratnich atomów jest praktycznie niezniszczalny, przypadła im w udziale rola niewidzialnych świadków całej dramatycznej historii życia na Ziemi. Na początku tlen nie występował w powietrzu. Na Ziemi żyły bakterie i nic poza tym. Dopiero miliard lat po uformowaniu się planety, wytworzył się nowy rodzaj bakterii, który wyprodukował śmiertelny dla nich tlen. W ten sposób o2 zaczął wpływać na zmiany klimatu oraz łączyć się z rozmaitymi minerałami, występującymi na powierzchni Ziemi. Autorzy podjęli się rekonstrukcji drogi przebytej na przestrzeni setek milionów lat przez tlen, zwracając uwagę na wpływ, jaką wywarł on na powstanie życia i ewolucję gatunków. Co ciekawe, uwzględnili oni niezależne odkrycia naukowców i... alchemików, a także intrygującą rolę obiegu o2 w ludzkim ciele. Wreszcie, dokument udziela odpowiedzi na pytania mogące służyć zrozumieniu zmian klimatycznych, zachodzących obecnie w przyrodzie.