To, czego potrzeba do życia

Wzruszająca opowieść o młodym mężczyźnie z plemienia Inuitów, który poszukuje swojej tożsamości w obcym i nieznanym mu świecie. Kanada, rok 1952. Młody łowca z plemienia Inuitów, Tiivii (Natar Ungalaaq), zapada na gruźlicę. Opuszcza swoją rodzinną wioskę i wyrusza do sanatorium w Quebecu. Czuje się tam jednak bardzo samotny. Nie potrafi zadomowić się w zupełnie obcym mu świecie. Popada w przygnębienie i odmawia przyjmowania pokarmów. Zajmująca się nim pielęgniarka (Éveline Gélinas) szybko orientuje się, że przyczyną tego wcale nie jest jego choroba, ale stan ducha. Sprowadza więc do ośrodka chorego chłopca o imieniu Kaki (Paul-André Brasseur), który pochodzi z tego samego co Tiivii plemienia. Dzięki rozmowom z nowym przyjacielem Tiivii odzyskuje energię i siły. Jak potoczą się losy tej przypadkowej relacji? Inteligentne i przemyślane kino w reżyserii debiutującego w pełnym metrażu Benoît Pilona, dokumentalisty i twórcy serialu Réseaux. Autorzy obrazu z dużą wrażliwością opisują kulturowe napięcia między mieszkańcami północnej i południowej Kanady. Bohaterami filmu są dwaj Inuici, których łączy wspólna kultura i historia. Mężczyzna i osierocony chłopak niespodziewanie odnajdują nić porozumienia, która zmienia ich życie. Rolę Tiiviiego rewelacyjnie odegrał Natar Ungalaaq (Człowiek z daleka, Atanarjuat, biegacz, Dzienniki Knuda Rasmussena), a jako Kaki znakomicie zaprezentował się debiutant Paul-André Brasseur. Produkcja otrzymała cztery nagrody Genie (reżyseria, scenariusz, montaż, rola Ungalaaqa), była także wyróżniana na wielu międzynarodowych festiwalach filmowych, m.in. w Waszyngtonie, Vancouver, Montrealu i Palm Springs. Polscy widzowie mieli okazję zobaczyć obraz na ubiegłorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu.