To przez mamę

Rodzinę państwa Celliers można nazwać zwyczajną. Choć nieco dziwaczni, jej członkowie wiodą w miarę normalne życie. Głową rodziny jest Mady (Charlotte Rampling), dystyngowana gospodyni domowa, lubiąca dopiec córkom i małżonkowi Henry'emu (Patrick Chesnais). Ten, niegdyś obrotny przedsiębiorca, po przejściu na emeryturę traci wigor i staje się coraz mniej zaradny. Syn Celliersów, Antoine (Pascal Elbé), jest pechowym biznesmenem. Nie radzi sobie z zarządzaniem firmą, toteż ciągle doprowadza swe spółki do bankructwa. Ma dwie siostry - Alice (Mathilde Seigner) i Annabelle (Sophie Cattani). Pierwsza, która wielokrotnie poddała się aborcji, ma artystyczne wizje, które obsesyjnie przelewa na płótno w postaci depresyjnych Matek Boskich-narkomanek. Druga pracuje jako pielęgniarka, ale w każdej wolnej chwili próbuje ocalić bliskich od zguby, wróżąc ich przyszłość z kart. Od lat wypracowane relacje Celliersów zostają zburzone przez pojawienie się w ich życiu nowego faceta Alice (Olivier Marchal). Cécile Telerman jest znana nad Sekwaną nie tylko jako reżyserka, ale także scenarzystka i producentka. "To przez mamę" to po "No to pięknie" jej drugi film, w którym ukazuje bezpretensjonalne, choć wnikliwe spojrzenie na relacje międzyludzkie. Wykorzystuje w nim swoją wrażliwość i zmysł do wychwytywania ważnych momentów i uczuć. Jak napisał recenzent opiniotwórczego "Variety": "W "To przez mamę" podrzucono w powietrze nastrój komediowy, melodramat i lekką krytykę społeczną i pozwolono, by świetna obsada zabawiła się tym, co opadnie na dół". A w obsadzie tej, podobnie jak w pierwszym filmie Telerman, pierwsze skrzypce zagrali należący do czołówki francuskich aktorów Pascal Elbé i Mathilde Seigner. Elbé otrzymał w 2004 roku nominację do Cezara za występ w "Ojcu i synach" oraz w tym roku w kategorii najlepszy debiut reżyserski za "Tete de turc" (wspólnie z Patrickiem Godeau). Mathilde Seigner ma na koncie 3 nominacje do Cezara, m.in. za kreację w "Harrym, twoim prawdziwym przyjacielu".