Transport z raju

Akcja "Transportu z raju" dzieje się podczas II wojny światowej w czechosłowackiej twierdzy Terezin, którą niemieccy narodowi socjaliści zamienili w żydowskie getto. Do getta Terezin przybywa generał SS Knecht. Ma ocenić, czy delegacji Czerwonego Krzyża można wydać pozwolenie na odwiedziny. Ku jego satysfakcji, wszystko w obozie idzie zgodnie z planem. Na ulicach Terezin kręcony jest film o szczęśliwym życiu jego mieszkańców. Mam wszystko, czego potrzebuję i czuję się bardzo wygodnie w Terezin. Tę oraz inne wypowiedzi słychać z ust ludzi różnych narodowości. Biorą udział w kręceniu filmu, który dla całego świata ma być dowodem na to, że w obozie nie dzieje się nic złego. Na wielkim dziedzińcu generał z zainteresowaniem przygląda się sprawnym przygotowaniom do nowego transportu. Nagle, kątem oka spostrzega plakat z napisem: Śmierć faszyzmowi! Zaprzestańcie filmowania farsy, mającej oszukać cały świat! Niemcy natychmiast rozpoczynają dochodzenie. Poszukują nadajnika, prasy drukarskiej oraz ludzi, którzy mogą być za to odpowiedzialni. Chcą również jak najszybciej wysłać transport. By to zrobić, potrzebują zgody Davida Lövenbacha, przewodniczącego Rady Starszyzny Żydowskiej. Odmawia on jednak podpisania się pod listą Żydów wybranych do transportu. Wie, że ci ludzie zginą w komorach gazowych. W konsekwencji, zamykają go w więzieniu, w którym czeka na rychłą śmierć. Jego następcą zostaje Ignac Murmelstaub, którego podpis szybko pojawia się pod listą. Dochodzenie wciąż się toczy. Niemcy wreszcie namierzają podejrzanego mężczyznę, pracownika kuźni. Zostaje postrzelony, lecz udaje mu się uniknąć schwytania. Jednak z Terezin nie ma ucieczki. Dowódzca ogłasza apel, podczas którego mają pojawić się wszyscy, łącznie ze zranionym mężczyzną. Zostaje on rozpoznany i zabity wraz ze wspólnikami, biorącymi udział w oporze przeciw niemieckim strażnikom obozu. Transport czeka na odjazd. Wsród tych, którzy są odsyłani na śmierć, jest David Lövenbach, który nie porzucił wiary w zwycięstwo humanizmu. Razem z nim czeka grupa młodych chłopców: Dzieciak, Vagus i Mylord oraz ich koleżanka Lizzie, Joachim Speigel, który bez skutku czekał na przyjazd jego dziewczyny, wraz z innymi, oznaczonymi żółtą gwiazdą Dawida. Ustawieni przy torach, czekają na pociąg. Hynek Roubieek, mało znaczący podróżnik z fabryki guzików, jest jedynym, który wykazuje się odwagą. Krzyczy w stronę SS - mana: Nigdy więcej jak owce!