Twe ciało opalone...

Tantastic, Wielka Brytania 2006

Tanorektycy, czyli nałogowi miłośnicy opalenizny, cierpią na choroby skóry, z nowotworami włącznie. Liczba przypadków podwoiła się od 1977 roku, gdy pojawiły się solaria.

  • Czas trwania: 50 minut, Gatunek: Film dokumentalny

Twe ciało opalone... w telewizji

ZwińRozwiń
  • Środa 23.09.2009 13:00

    TVP 2

Opis programu

ZwińRozwiń

Tanorektycy, czyli nałogowi miłośnicy opalenizny, cierpią na choroby skóry, z nowotworami włącznie. Tanorektyczka Kathy przed laty przesiadywała na plaży od kwietnia do końca września. Kilka lat temu lekarze usunęli z twarzy pacjentki raka skóry. Teraz rośnie jej kolejne znamię, lecz kobieta nie przestała się opalać. Rak skóry zabija corocznie ponad dwa tysiące Brytyjczyków. Liczba przypadków podwoiła się od 1977 roku, gdy pojawiły się solaria. Ale wielbiciele opalenizny nie słuchają ostrzeżeń medyków.

Zaczęłam się opalać dawno temu, kiedy skończyłam czternaście lat. Przez następne dwie dekady wydałam na opalanie około trzydziestu tysięcy funtów. Nie ma takich pieniędzy, których prawdziwa dama nie przeznaczyłaby na poprawę urody. Trzydziestoczteroletnia Mandy należy do trzymilionowego grona stałych brytyjskich użytkowników łóżek opalających. Tej imponującej rzeszy z uznaniem kibicuje znacznie większa społeczność. Ponad połowa dorosłych mieszkańców Zjednoczonego Królestwa twierdzi, że opaleniźnie zawdzięcza zdrowie i dobre samopoczucie. Dawne czasy, w których spaloną słońcem skórę nosili marynarze, cieśle i rolnicy, a wyznacznikiem piękna i pozycji społecznej była blada karnacja ciała, odeszły daleko w przeszłość. Za tę rewolucyjną przemianę odpowiada słynna projektantka mody, Coco Chanel, która w 1923 roku zupełnie przypadkowo spiekła się na raka podczas rejsu do Cannes. Za nim się obejrzała, znalazła mnóstwo naśladowców obojga płci. Nie tylko na kontynencie, także w konserwatywnej Anglii. Wyspiarzom nie było łatwo zyskać szybko modną opaleniznę, bowiem dżdżysty klimat Wielkiej Brytanii nie sprzyja noszeniu śniadej skóry. Ale od czego jest nauka i technika? Od dostarczania potrzebującym stosownych preparatów kosmetycznych, mleczek, kremów sprayów, łóżek opalających i solariów! To dzięki tym cywilizacyjnym zdobyczom język angielski wzbogacił się o nowe słowo: tanorexia (tanoreksja). Tanorektycy, czyli nałogowi miłośnicy głębokiej opalenizny właśnie tacy jak Mandy są gotowi oddawać swej pasji duszę i ciało. Dusza być może się raduje, natomiast ciało cierpi. Nękają je choroby skóry, z nowotworami włącznie. Ale to nic. Tanorektyczka, Kathy, kapłanka słońca, przez laty przesiadywała na plaży od kwietnia, do końca września. Kilka lat temu lekarze usunęli z twarzy pacjentki raka skóry. Teraz rośnie jej kolejne znamię, lecz kobieta nie przestała się opalać. Chirurdzy znowu będą mieli zajęcie. Rak skóry zabija corocznie ponad dwa tysiące wyspiarzy.

Komentarze

Skomentuj
  • Brak komentarzy.

Dodaj komentarz

    Ocena społeczności: - Głosów: 0

    Hity dnia

    Wszystkie hity »

    Logowanie

    Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się.

    ×