Uczeń Merlina

Co dzieje się w Camelocie po śmierci króla Artura? Czarnoksiężnik Merlin po 50 latach wraca do Camelotu. Nie ma już osób, które znał - króla Artura i rycerzy Okrągłego Stołu. W zamku nie ma też Świętego Graala. Pewnego dnia w Camelocie pojawia się złodziejaszek Jack. Chłopak ma pewne zdolności magiczne i zostaje uczniem wielkiego czarnoksiężnika. Aby przywrócić świetność zamku, Merlin szuka Graala. Lecz prawdziwe niebezpieczeństwo stanowi niegdyś sojuszniczka maga, Pani Jeziora. Jack oraz jego nowi przyjaciele z zamku będą musieli podjąć walkę. Legendy arturiańskie to wciąż żywy temat w kinie. Uczeń Merlina jest kontynuacją świetnego telewizyjnego filmu z 1998, w którym w rolę czarnoksiężnika wcielił się Sam Neill, a partnerowali mu m.in. Helena Bonham Carter, Miranda Richardson, Isabella Rossellini, Martin Short, Rutger Hauer i John Gielgud. W sequelu ponownie widzimy Neilla jako Merlina oraz Richardson jako Panią Jeziora, lecz prym wiodą tu młodzi aktorzy: John Reardon, Tegan Moss, Meghan Ory i Christopher Jacot. Film w reżyserii Davida Wu łączy opowieść z czasów wczesnośredniowiecznych z odwołaniami do mitów celtyckich. Stary Merlin szuka swojego następcy, pragnąc przywrócić świetność Camelotowi. Zagrożenie przychodzi z najmniej spodziewanej strony, a broniący arturiańskich wartości mag musi zaufać młodemu pokoleniu. Uczeń Merlina to sprawnie zrealizowany film fantasy, w którym przygoda i magia idą w parze, a klimat baśniowy został dobrze wpisany w dość realistyczny obraz wczesnego średniowiecza. Nie zabrakło też romansu, trzymającej w napięciu akcji i watków komediowych. Nowa odsłona starej lagendy.