Usłyszcie mój krzyk

Polska 1991

8 września 1968 roku podczas dożynek na Stadionie X-lecia na znak protestu "przeciw tyranii kłamstwa ogarniającego świat" podpalił się 60-letni Ryszard Siwiec.

Czas trwania:46 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Usłyszcie mój krzyk w telewizji

Galeria

Usłyszcie mój krzyk (1991) - Film
Usłyszcie mój krzyk (1991) - Film
  • Usłyszcie mój krzyk (1991) - Film
  • Usłyszcie mój krzyk (1991) - Film
  • Maciej Drygas

    Autor

Opis programu

8 września 1968 r. podczas dożynek na Stadionie X - lecia na znak protestu "przeciw tyranii kłamstwa ogarniającego świat" podpalił się 60 - letni Ryszard Siwiec z Przemyśla. Ofiara jego nie została zauważona przez publiczność na trybunach. W Archiwum WFD zachował się siedmiosekundowy skrawek taśmy, na którym operator utrwalił tragiczne wydarzenie. W filmie wykorzystano fragmenty autentycznego nagrania zarejestrowanego przez Ryszarda Siwca na dwa dni przed samospaleniem i ujęcie (7 sek) płonącego Ryszarda Siwca utrwalone przez operatora PKF Zbigniewa Skoczka. "Ja, Ryszard Siwiec, zdrów na ciele i umyśle, po długiej walce i rozwadze postanowiłem zaprotestować przeciw totalnej tyranii zła, nienawiści i kłamstwa opanowującego świat". Tymi słowami pięćdziesięcioletni księgowy z Przemyśla rozpoczął swój testament. 8 września 1968 roku podczas uroczystości dożynkowych na Stadionie X - lecia dokonał aktu samospalenia. Zanim podpalił swój nasączony benzyną garnitur, zdążył jeszcze rozrzucić kilkanaście ulotek zawierających protest przeciwko wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji. Ciężko poparzonego Siwca przewieziono do szpitala. W kilka dni później zmarł. Nazwisko Siwca nie znalazło się na pierwszych stronach polskich ani zachodnich gazet. Przez wiele mięsięcy milczała również rozgłośnia Wolnej Europy. Kiedy ponad pół roku później na placu Vaclava w Pradze samospalenia dokonał Jan Palach, świat był wstrząśnięty. Opinia publiczna dowiedziała się również o podobnym proteście Litwina Romasa Kalanty. Na podstawie zachowanych dokumentów, zwierzeń najbliższych i relacji naocznych świadków autor filmu próbuje odpowiedzieć na pytania, jakimi motywami kierował się Siwiec, jakim był człowiekiem i jak należy określić popełniony przez niego czyn. Z tych dokumentów i wypowiedzi wyłania sie portret człowieka honoru, niegodzącego się na kompromisy, którego okrutna śmierć miała być protestem przeciwko panującemu systemowi. Film kończy wstrząsająca, przypadkowo nakręcona na stadionie sekwencja archiwalna - moment samospalenia Ryszarda Siwca.