W poszukiwaniu zaginionych Majów

Jukatan, półwysep w południowym Meksyku. Dziś pokrywa go gęsta dżungla. To najsłabiej zaludniony obszar w tym kraju. Naukowcy badający Jukatan dokonali jednak zaskakujących odkryć. Dwa i pół tysiąca lat temu półwysep tętnił życiem. Zamieszkiwali go starożytni Majowie. Ich potężni władcy wznosili rozległe miasta, brali udział w rytuałach religijnych, gromadzili niewiarygodne bogactwa. Miasta starożytnego Jukatanu były tak gęsto zaludnione jak dziś okolice Los Angeles. I nagle ta imponująca cywilizacja dosłownie zniknęła. Ruiny jednego z takich zapomnianych miast odnaleziono w dżungli. Nosiło ono nazwę Kiuic. W IX wieku naszej ery władał nim król, który wzniósł imponującą świątynię w kształcie dziewięciometrowej piramidy, składającej się 20 tysięcy obrobionych kamieni. Wszystko to świadczy, że miasto rozkwitało, zatrudniono architektów, monarcha czuł się pewnie, wiedział, co robi. Miasto należało do świata, który się rozrastał. I nagle wszystko się skończyło. Dowodem na to może być jedna z części nowo budowanego pałacu; na ziemi leżą przygotowane elementy ścian, które nigdy nie trafiły na piętro. Ciekawe, że mieszkańcy nie uciekali w panice. Odeszli spokojnie, jakby myśleli, że wrócą. Musieli tak myśleć, skoro na ścianach pozostawili powieszone naczynia. Zniszczeniu uległy one później, gdy runęły mury budynku. Autorzy filmu próbują odpowiedzieć, co spowodowało, że mieszkający w tym mieście ludzie tak nagle i w zorganizowany sposób opuścili majątki? Ruiny miasta Kiuic milczą. Przyczyną ich odejścia była najprawdopodobniej długotrwała susza. W tej fascynującej podróży po Jukatanie towarzyszymy archeologom, naukowcom i studentom, którzy prowadzą wykopaliska i badania, aby rozszyfrować tajemnice Majów. Oglądamy zabytki, rekonstrukcje scen z życia codziennego i tajnych ceremonii pradawnych mieszkańców Ameryki. Dziś dżungla na Jukatanie przypomina, że upadają nawet wielkie cywilizacje. Ale ludzie pozostają. Starożytnych Majów odnajdujmy we współczesnych mieszkańcach Meksyku.