W świetle dowodów
Deadlocked, USA/Niemcy/Portugalia 2000
W sądzie trwa proces młodego Murzyna oskarżonego o zamordowanie kobiety. Ojciec, wierzący w niewinność syna, terroryzuje obecnych na sali rozpraw i żąda od prokuratora znalezienia dowodów niewinności.
Reżyseria:Michael W. Watkins
Czas trwania:100 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat kryminalny
David Caruso
jako Ned Stark
Charles Dutton
jako Jacob Doyle
Jo D. Jonz
jako Demond Doyle
John Finn
jako Jake Fisque
Diego Wallraff
jako sierżant DeLucca
Malcolm Stewart
jako Richard Castlemore
Erik Jendresen
Scenariusz
Michael W. Watkins
Reżyseria
Elizabeth Selzer
Producent
Opis programu
W sądzie w Seattle dobiega końca proces 22-letniego Murzyna Demonda Doyle'a, oskarżonego o zgwałcenie i zamordowanie Rachel Castlemore - młodej, pięknej żony bogatego biznesmena, Richarda Castlemore'a. Wszystkie dowody świadczą jednoznacznie o jego winie, co gorsza, oskarżony, który ma już na koncie kilka wyroków za włamanie, posiadanie narkotyków i oszustwo, nawet nie próbuje się bronić i przez cały proces nie odezwał się ani słowem, chociaż prokurator Ned Stark domaga się dla niego kary śmierci. Przyznany Demondowi obrońca z urzędu bez większego zaangażowania wykonuje swoją pracę, przeświadczony, że wyrok jest z góry przesądzony. Ale ojciec Demonda, Jacob, emerytowany strażnik więzienny, głęboko wierzy w niewinność syna. Z rosnącym rozgoryczeniem przysłuchuje się rozprawie. Nie mogąc się pogodzić z niesprawiedliwym potraktowaniem chłopaka, w odruchu desperacji wyrywa broń strażnikowi sądowemu i po sterroryzowaniu wszystkich obecnych zamyka się z sędziami przysięgłymi oraz mężem zamordowanej w sali narad. Żąda tylko jednego: prokurator Stark ma w ciągu 24 godzin znaleźć dowody, które pozwolą oczyścić Demonda ze stawianych mu zarzutów. Początkowo Stark uważa żądania Jacoba za zupełnie bezpodstawne i jest gotów przystać na sugestie swego szefa, aby sfabrykować dowody, które zmylą starego Doyle'a i skłonią go do wypuszczenia zakładników. Ale w miarę rozmów z Jacobem zaczyna lepiej rozumieć jego dramat i rozpacz. Kiedy obrońca z urzędu wspomina o tropach, które zlekceważył w trakcie śledztwa, a znajomy policjant wskazuje zatajone wcześniej rozbieżności w zeznaniach świadków, Stark traci dawną pewność co do winy Demonda. Postanawia jednak dokładniej zbadać sprawę. Tymczasem w budynku sądu ekipa antyterrorystyczna szykuje się do ataku na salę narad.