Widziane tymi oczami

Przejmujący dokument zrealizowany przez amerykańską reżyserkę Hilary Helstein, która wcześniej pracowała m.in. dla fundacji Stevena Spielberga Survivors of the Shoah, dokumentując na taśmie relacje ludzi ocalałych z hitlerowskiej zagłady. W podobny sposób skonstruowała też dokument "Widziane tymi oczyma". Przez wiele lat jeździła po świecie i zbierała relacje świadków holocaustu. Tym razem jednak swych rozmówców dobierała według dodatkowego klucza: wstrząsający zapis wojennej tragedii milionów ludzi ukazała z perspektywy artystów plastyków: ludzi ponadwrażliwych, którzy swe przeżycia odzwierciedlali w obrazach, ryzykując często życie za sam fakt sporządzania takich obrazów, rysunków czy szkiców. Walczyli z Hitlerem i nazizmem jedyną bronią, jaką dysponowali: ołówkiem, pędzlem, kredką. Po latach opowiadają o tym, co czuli i widzieli, i co następnie utrwalali na papierze lub płótnie jako świadectwo nieludzkich czasów, swoiste dzienniki czasów holocaustu. Wśród bohaterów filmu są m.in.: Szymon Wiesenthal, Dina Gottliebova Babbitt - osobista malarka doktora Mengele, Karl Stojka - cygańskie dziecko, chłopiec na posyłki dra Mengele i autor ponad tysiąca prac plastycznych, które sporządzał nie chcąc zapomnieć niczego, co widział, Samuel Bak, który - uznany za cudowne dziecko - miał pierwszą wystawę swoich prac w wieku 9 lat w wileńskim getcie, czy Judith Goldstein, która obiecała swemu ojcu, że jeśli przeżyje wojnę, będzie malować, aby swoimi pracami opowiedzieć światu o tym, co widziała. Narratorką całości jest Maya Angelou, poetka i pisarka afroamerykańska, a na ścieżce dźwiękowej filmu znalazła się m.in. melancholijna muzyka Henry'ego Rosmarina, znakomitego harmonijkarza ustnego, który umiejętności gry na tym niepozornym instrumencie zawdzięcza życie. Swoim wykonaniem utworu Schuberta na harmonijce zachwycił bowiem samego komendanta jednego z obozów koncentracyjnych, do którego trafił.