Witaj, siostrzyczko

Film został zrealizowany na podstawie książki "Same as it Never Was", amerykańskiej powieściopisarki, Claire Scovell LaZebnik. Współtwórczynią scenariusza był siostra autorki powieści, znana telewizyjna scenarzystka, Nell Scovell. Jest to ciepła i miejscami zabawna opowieść o więzach rodzinnych i wielkim poczuciu odpowiedzialności za los bliskiej osoby. Bohaterka filmu ma 21 lat i w pełni korzysta z uroków młodości, nie zaprzątając sobie jeszcze głowy poważnymi sprawami. Ale przewrotny los sprawia, że musi porzucić beztroskie studenckie życie i zająć się swoją młodszą przyrodnią siostrą, która nagle traci obydwoje rodziców. 21-letnia Olivia Martin pochodzi z rozwiedzionej rodziny. Ojciec odszedł z domu przed laty, ułożył sobie życie na nowo. Ożenił się powtórnie i z tego związku przyszła na świat jego druga córka, Celia. Olivia żywi do niego głęboką urazę, że zostawił ją i matkę. Oddaliła się od niego, stał się dla niej zupełnie obcym człowiekiem, rzadko kiedy spotyka się z nim, unika przede wszystkim kontaktów z jego nową rodziną, która wywołuje w niej przykre doznania. Olivia jest bardzo towarzyska i pełna radości życia, większość czasu spędza wśród swoich rówieśników z college'u. Pewnego dnia ginie tragicznie w wypadku samochodwym jej ojciec wraz ze swoją żoną, a ona dowiaduje się, że to właśnie pod jej opiekę ma trafić osierocona 7-letnia Celia. Początkowo Olivia nawet nie chce słyszeć o przyrodniej siostrze i nowych obowiązkach, jakie spadły na nią znienacka. Adwokatowi jej zamarłego ojca udaje się jednak przekonać dziewczynę, że przynajmniej na próbę powinna się zająć sierotą. Nie jest to łatwe, zwłaszcza że świeżo upieczonej "mamie" przyjdzie odłożyć atrakcyjny wyjazd do Włoch z ukochanym. To co miało być przykrym obowiązkiem, szybko staje się fantastyczną przygodą i niezwykle pouczającym, życiowym doświadczeniem. Mała Celia okazuje się rezolutną, słodką dziewczynką, która mimo traumatycznych przeżyć powraca do normalności.