Wszystko albo nic

All or Nothing, Wielka Brytania/Francja 2002

Bohaterami filmu są trzy przeciętne robotnicze rodziny z jednego z londyńskich osiedli. W ciągu jednego weekendu pokazane jest ich codzienne życie i poszukiwanie bliskości. Głową jednej z nich jest Phil, który pracuje jako taksówkarz.

Reżyseria:Mike Leigh

Czas trwania:128 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komediodramat

Wszystko albo nic w telewizji

Galeria

Wszystko albo nic (2002) - Film
Wszystko albo nic (2002) - Film
Wszystko albo nic (2002) - Film
  • Wszystko albo nic (2002) - Film
  • Wszystko albo nic (2002) - Film
  • Wszystko albo nic (2002) - Film
  • Timothy Spall

    jako Phil

  • Lesley Manville

    jako Penny

  • Alison Garland

    jako Rachel

  • James Corden

    jako Rory

  • Ruth Sheen

    jako Maureen

  • Marion Bailey

    jako Carol

  • Christine Blundell

    Charakteryzacja

  • Kirstin Chalmers

    Charakteryzacja

  • Lesa Warrener

    Charakteryzacja

  • Antonia Bates

    Dźwięk

  • Tony Bell

    Dźwięk

  • Peter Gleaves

    Dźwięk

Opis programu

Trzy przeciętne, robotnicze rodziny z jednego z obskurnych londyńskich blokowisk - małe wielkie kino Mike'a Leigh. Phil jest taksówkarzem. Jego partnerka Penny pracuje jako kasjerka w supermarkecie, otyła córka zarabia marne pieniądze, sprzątając w domu starców, a leniwy syn tylko przerzuca kanały w telewizorze. Przyjacielem Phila jest Ron, kumpel z pracy. Ron mieszka z alkoholiczką Carol i ich córką, zbuntowaną Samanthą. Maureen, sąsiadka Phila i Penny, jest samotną matką nastoletniej Donny. W ciągu jednego weekendu obserwujemy codzienne życie trzech rodzin, ich smutki i radości, monotonię egzystencji i poszukiwanie bliskości. Prawdziwe wyzwanie przyniesie dopiero tragedia, która niespodziewanie dotknie rodzinę Phila. Jeden z najlepszych i najbardziej przejmujących filmów Mike'a Leigh. Twórcy udało się, wzorem wcześniejszych obrazów, wiarygodnie i konsekwentnie wykreować świat prostych ludzi, typowych przedstawicieli klasy robotniczej, świat codziennej, znojnej pracy i braku perspektyw. Szczerość przekazu, realizm i wnikliwość obserwacji pozwalają uniknąć sentymentalnego czy kpiarskiego tonu, a błyskotliwe dialogi i subtelne poczucie humoru - zanurzyć się w prawdziwy strumień życia. Życia przygnębiającego, pozbawionego nadziei, naznaczonego atrofią uczuć i brakiem wspólnego języka z najbliższymi. Dopiero widmo tragedii wyzwoli w bohaterach najbardziej skrywane emocje, pozwoli otworzyć się na bliskich i przeżyć swoiste katharsis. Leigh nie funduje jednak łatwych rozwiązań, mnoży raczej znaki zapytania poprzez niedomknięcie wątków. Bo życie według Mike'e Leigh nie jest prostym równaniem z wyliczalną sumą na końcu. To wielka siła filmów tego reżysera, który potrafi banalne, codzienne sytuacje podnieść do rangi uniwersalnej metafory, wydobyć z pozornie nieważnych gestów, wydarzeń czy słów esencję człowieka, ukazując równie wyraziście małość, ale i naszą wielkość. Jak pisał krytyk Tadeusz Sobolewski: "…film najbardziej dotkliwy, najgłębiej przeżyty, przyziemny i uniwersalny zarazem. Jak sztuka Czechowa - o niczym i o wszystkim". Wszystko albo nic to obraz mozaikowy, starannie formalnie skomponowany i znakomicie zagrany (aktorzy w trakcie licznych prób i improwizacji niemalże "stali się" bohaterami filmu). Docenić należy subtelną, klasycyzującą muzykę, która współgra z nastojem postaci. Małe wielkie kino. Film nagrodzili londyńscy krytycy, a także brytyjski "Evening Standard".

Powiązane artykuły