Wszystko jest możliwe

Polska 2011

Film o przekraczaniu granic - nie tylko państwowych, ale także wyznaczonych przez sytuację życiową i normy społeczne. Teresa Bancewicz zaczęła podróżować po świecie, mając 62 lata.

Reżyseria:Lidia Duda

Czas trwania:54 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Wszystko jest możliwe w telewizji

  • Lidia Duda

    Reżyseria

  • Lidia Duda

    Autor

  • Agnieszka Bojanowska

    Montaż

  • Jakub Śladkowski

    Montaż

  • Lidia Duda

    Scenariusz

Opis programu

Film o realizowaniu marzeń, o wielkim pragnieniu poznawania świata i ludzi. To również film o wolności i życiu bez granic, o pokonywaniu wszelkich barier, także obyczajowych i językowych. Bohaterką jest 79 - letnia Teresa Bancewicz, z wykształcenia plastyczka, podróżniczka z zamiłowania. Przejechała stopem tysiące kilometrów, wspomina m.in. Skandynawię, Chiny, Japonię, Izrael, Cypr, Kolumbię i Saharę. Wyruszającw drogę, ucieka od codziennych problemów, z tych podróży czerpie też siłę, uczy się na nowo odkrywać uroki życia. Dopiero wtedy czuje się wolnym człowiekiem. Widz poznaje losy bohaterki z punktu widzenia jej samej i jej męża, Jana. Poznali się w szkole, chodzili do liceum sztuk plastycznych. Przyjaźń przerodziła się w miłość, pobrali się, przyszły na świat dzieci. On pracował, ona dbała o męża, dom, wychowywała dzieci, na karierę zawodową nie było już czasu Przeżyli razem 60 lat. Teraz łączy ich już tylko adres zamieszkania. Każde z nich poszło w swoją stronę. Przychodzi rok 1989 i przemiany społeczno - polityczne w Polsce. Nie było pracy, Teresa i Jan przenieśli się z miasta na wieś. Pani Teresa popadła w głęboką depresję, leczyła się w zakładzie. W końcu postanowiła zmienić swoje życie. I zmieniła. Przeszkodą nie mogła się okazać nawet nieznajomość języków obcych. Pani Teresa zna zaledwie parę słów i podstawowych zwrotów po rosyjsku i niemiecku. Zdołała pokonać wszystkie bariery. Jak sama mówi - pragnienie poznawania świata mają wszyscy, ale ona się odważyła ruszyć z miejsca. W wieku 62 lat zaczęła podróżować, wybrała autostop ze względu na ograniczone fundusze. Spotkała wielu ciekawych i życzliwych ludzi, przeżyła mnóstwo przygód. Nigdy nie żałowała swej decyzji. Na promie poznała młodszego o 22 lata Greka, z którym połączyła ją wielka miłość. Znajomość trwa już 13 lat. Historia pani Teresy jest przykładem na to, że w życiu wszystko jest możliwe, że nigdy nie można się poddawać, zbyt szybko rezygnować ze swych marzeń i największych pasji. "Istotą podróżowania jest oczekiwanie na to, co może mnie spotkać. To adrenalina, zaskoczenie, niespodzianka. Nie mam żadnych obowiązków. Jestem wolna. Moim pragnieniem jest poznawanie człowieka pod wszystkimi szerokościami geograficznymi" - mówi podróżniczka Teresa Bancewicz.