Wybór Hanny

Jest rok 2008. Dwunastoletnia Hannah Jones cierpi na poważną wadę serca, która uniemożliwia jej normalne życie i grozi przedwczesną śmiercią. Dziewczynka nie chce się jednak zgodzić na przeszczep. Jej rodzice, choć mogliby to zrobić, nie sprzeciwiają się decyzji córki i postanawiają czekać. Po prawie dwóch latach Hannah wreszcie zmienia zdanie. Film pokazuje, jak dziewczynka dojrzewała do podjęcia tak trudnej decyzji i jak jej choroba wpływała na życie całej rodziny. Autorzy dokumentu wykorzystują dziennik wideo, który chora dziewczynka zaczęła prowadzić jesienią 2008 roku. Dużą część życia Hannah spędziła w łóżku. Gdy miała cztery lata, wykryto u niej białaczkę. Wprawdzie chemioterapia przyniosła oczekiwaną poprawę, ale jednocześnie spowodowała uszkodzenie serca. Rodzice dziewczynki zdali sobie sprawę, jak poważna jest choroba córki. Pewnego dnia zadzwonili ze szkoły, że Hannah musi jechać do szpitala. Badanie echa serca potwierdziło najgorsze obawy lekarzy. Jedyną szansą dla Hanny był przeszczep, żeby go jednak wykonać była potrzebna zgoda pacjentki. Nastolatka odmówiła, przerażała ją wizja poważnego zabiegu. I nikt nie mógł zagwarantować, że operacja się uda. Hannah była świadoma konsekwencji swej decyzji. Pogodziła się z myślą, że może umrzeć i nie bała się śmierci. Tymczasem minął rok od chwili odmowy przeszczepu. Mimo wszczepionego stymulatora, stan zdrowia nastolatki pogorszył się. Wskutek osłabionego układu odpornościowego zagrożenie stanowiło nawet zwykłe przeziębienie. Na temat decyzji Hanny toczyła się w kraju publiczna debata. Wiele osób uważało, że powinna zmienić decyzję i nie marnować swego życia, zwłaszcza że kiedyś może być już za późno na operację. Miejscowe władze nie wierzyły, że dziewczynka sama podjęła tę decyzję. Próbowano odebrać ją rodzicom. Sprawa trafiła do sądu, który umorzył postępowanie, stwierdzając, że dziewczynka jest w pełni zdolna do podjęcia samodzielnej decyzji. Latem 2009 roku stan Hanny bardzo się pogorszył, przebywała w szpitalu. Wtedy zmieniła zdanie. Została wpisana na listę oczekujących na nowe serce. Rodzice byli bardzo zaskoczeni, ale i szczęśliwi. Po dziewięciu dniach od podjęcia decyzji, Hannah została przetransportowana helikopterem do kliniki w Londynie. Po dziesięciu godzinach miała już nowe serce.