Wyścig o kasę

Marc popada w poważne tarapaty. Próbę kradzieży z piętrowego garażu luksusowego samochodu sportowego zakłóca pojawienie się groźnego mafiosa i jego dwóch ludzi. Przerażony Marc ucieka, ale bandyci podążają jego tropem. Gdy dociera w okolice portu, niespodziewanie na kradzione auto spada przenoszony na dźwigu wielki kontener, który miażdży pojazd. Dosłownie w ostatniej chwili kierowcy udaje się wyskoczyć i cudem unika śmierci. Szczęście trwa jednak tylko chwilę, bo już otaczają go bandyci z wycelowaną w jego kierunku bronią. Przetrzymywany i torturowany Marc dostaje jeszcze jedną szansę, kiedy okazuje się, że jest byłym kierowcą rajdowym. Wkrótce ma się odbyć nielegalny rajd, w którym główna wygrana wynosi pół miliona euro. Jeżeli Marc zwycięży, mafia zgarnie całą kasę, a wtedy wspaniałomyślnie rozgrzeszy go ze wszystkich win i daruje życie. Kiedy Marc wraca do domu, na schodach czeka na niego kilkuletnia córka Tina, którą zostawiła matka dziewczynki, spiesząc się na lotnisko. Nawet nie zauważyła, że byłego męża nie ma w domu i dziecko może pozostać bez opieki podczas jej trzydniowej nieobecności. Rezolutna Tina cierpliwie jednak czeka na ojca, który w kiepskim stanie zjawia się wreszcie w domu. Marc, nie mając większego wyboru, zamiast do szkoły, zabiera córkę na wielki wyścig. Razem przeżywają mnóstwo niebezpiecznych przygód, poznają nowych ludzi, zawierają nowe przyjaźnie. Przyjdzie im stoczyć zażarty bój z innymi równie zdesperowanymi uczestnikami rajdu, którzy - podobnie jak Marc - zrobią wszystko, żeby zwyciężyć w szalonym pojedynku o wielką kasę. Tymczasem policja szykuje obławę na uczestników nielegalnego wyścigu. Marc wpada w pułapkę zastawioną przez sympatyczną i ładną policjantkę Paulę. W obawie, że główna wygrana przejdzie mu koło nosa, mężczyzna rozpaczliwie broni się przed aresztowaniem. Obezwładnia policjantkę i pakuje ją do bagażnika.