Wyspa piratów

Skaggs. Piracki okręt, dowodzony przez córkę znanego korsarza, wyrusza na poszukiwanie skarbu."Realizacja tego filmu wydawała się niemożliwością" - tak wspomina twórca, Renny Harlin. Jednak mimo ciągłych kłopotów na planie, niekorzystnej pogody, awarii sprzętu udało się stworzyć piracki film przygodowy nawiązujący swoją urodą do klasycznych filmów z Errolem Flynnem. Jesteśmy na Jamajce w roku 1668. Morgan Adams, córka znanego pirata, który ginie z ręki przyrodniego brata, wchodzi w posiadanie części mapy prowadzącej do skarbu ukrytego na Wyspie Piratów. Niestety, kluczem do jej odczytania jest znajomość łaciny oraz odnalezienie brakujących części planu. Posiada ją okrutny korsarz, kapitan Dawg Brown - morderca ojca Morgan. Dziewczyna poprzysięga zemstę, obejmuje dowodzenie na pirackim statku "Morning Star" oraz... kupuje na targu niewolników przystojnego młodzieńca, Williama Shawa, który przechwala się swoją znajomością łaciny. Statek wyrusza w morze, jednak niebawem wpada w sam środek cyklonu. Na pokładzie wybucha bunt. Wyspa piratów to dwie godziny czystej akcji: pogoni, eksplozji, pojedynków. Nie zabrakło wątku miłosnego i finałowej bitwy na dwa okręty z obowiązkowym abordażem. Film zrealizowano z rozmachem inscenizacyjnym, z dużą dbałością o realizm historyczny kostiumów i scenografii. Żywa akcja, szczypta humoru oraz dynamiczny montaż - to kolejne atuty tej superprodukcji. Całość okraszona jest wpadającą w ucho ścieżką dźwiękową autorstwa Johna Debneya. Nawet widzowie cierpiący na chorobę morską znajdą tu coś dla siebie.