Z soboty na niedzielę

Film Karela Reisza uznany jest za pierwsze dzieło zwiastujące pojawienie się "młodych gniewnych" w brytyjskim kinie. Krytycy brytyjscy uznali go za najlepszy film roku, na festiwalu w Mar del Plata otrzymał nagrody: Grand Prix i FIPRESCI. Arthur Seaton jest młodym tokarzem. Nie lubi swojej pracy, nie znosi swoich kolegów, którym akceptują swoje życie i myślą tylko o awansie. Nie potrafi porozumieć się z rodzicami, którzy także zaakceptowali swój los. Zbuntowany Arthur, wykonujący przez sześć dni w tygodniu ogłupiającą pracę - w weekend stara się odreagować całą złość i frustrację. Na różne sposoby - upijając się w barach lub podejmując swoistą grę z pewnym dorobkiewiczem i uwodząc mu nieatrakcyjną żonę. Gdy okazuje się, że ta zachodzi w ciążę i postanawia urodzić dziecko, wszystko wychodzi na jaw. Bracia zdradzonego męża napadają na Arthura, co kończy się jego ciężkim pobiciem. Arthur zaręcza się wreszcie z dziewczyną z sąsiedztwa - Doreen, ale nic nie wskazuje na to, żeby znalazł spokój. Nie chce zgodzić się na życie, jakie go czeka w mieszczańskim świecie. Zarówno Karel Reisz, jak i autor scenariusza znali doskonale realia robotniczych dzielnic. Wykreowany przez nich świat - jest światem mającym swój realny odpowiednik, a ludzie go zaludniający są całkowicie zdeterminowani sytuacją, w jakiej się znajdują. Karel Reisz - początkowo zajmował się filmem dokumentalnym (razem z Tonym Richardsonem i Lindsayem Andersonem). Jest jedną z głównych postaci ruchu "młodych gniewnych". Zrealizował m.in. filmy: "Z soboty na niedzielę", "Musi zapaść noc", "Morgan - przypadek do leczenia", "Isadora", Gracz", "Żołdacy", "Kochanica Francuza".