Z tygodnia na tydzień

A la petite semaine / Nickel and Dime, Francja 2003

Jacques, złodziej recydywista około pięćdziesiątki, wychodzi z więzienia. Postanawia zerwać z dawnym stylem życia. Tymczasem dwaj paserzy planujący skok, liczą na jego pomoc.

Reżyseria:Sam Karmann

Czas trwania:110 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komediodramat

Z tygodnia na tydzień w telewizji

  • Desir Carre

    Scenariusz

  • Sam Karmann

    Scenariusz

  • Sam Karmann

    Reżyseria

Opis programu

Jacques, złodziej recydywista ok. pięćdziesiątki, wychodzi na wolność po kolejnej, pięcioletniej odsiadce. W sumie spędził za kratkami 10 lat - dość, żeby nabrać rozumu. Jacques podejmuje więc mocne postanowienie zerwania z dawnym stylem życia. Pierwsze kroki kieruje do baru "U Rogera", gdzie czekają na niego serdeczni przyjaciele: Roger i Denise, właściciele lokalu. Jacques zastaje tam również innych: utalentowanego artystycznie Francisa, który marzy o karierze aktorskiej i podkochuje się w młodej kelnerce Camille, też pragnącej występować na scenie, oraz impulsywnego i niezbyt bystrego Didiera, nałogowego hazardzistę. Pozujący na wszechwładnego bossa Marcel próbuje wmówić Jacquesowi, że ma on wobec niego stare długi, ale ten stanowczo odrzuca takie insynuacje. Francis nie może znaleźć stałej pracy, ale też coraz bardziej wstydzi się żyć na matczynym garnuszku. Didier ma wkrótce zostać ojcem i ciężarna żona coraz gorzej znosi fakt, że mąż nie pracuje. Obaj ulegają więc namowom Marcela i zaczynają na jego zlecenie upłynniać kradzioną biżuterię, chociaż Jacques lojalnie ostrzega ich, że to droga donikąd. Biżuterię udaje się nawet dość szybko sprzedać, ale Didier wysłany do klienta po odbiór pieniędzy przegrywa wszystko w kasynie. Obaj niefortunni paserzy znów nie mają grosza, a na domiar złego są teraz winni znaczną sumę Marcelowi, który nie zamierza im darować długu. Przyparci do muru planują więc "łatwy i gwarantowany" skok, licząc na profesjonalną pomoc Jacquesa. Ten wprawdzie załatwia im broń, ale nie chce brać udziału w napadzie. Początkujący gangsterzy muszą więc radzić sobie sami. Jak zwykle w takich sytuacjach, nic nie idzie zgodnie z planem.