Zabawa w Acapulco

8 stycznia 2001 r. przypada 65. rocznica urodzin "króla rock and rolla" Elvisa Presleya. Z tej okazji telewizyjna Jedynka przypomni jeden z filmów z jego udziałem. Wprawdzie Presley nigdy nie uchodził za dobrego aktora, ale jego ogromna popularność jako piosenkarza sprawiała, że tłumy fanów, a zwłaszcza fanek z równym uwielbieniem oglądały go na estradzie i na ekranie. Presley wystąpił m.in. w "Błękitnych Hawajach", "Więziennym rocku", "Viva Las Vegas" czy "Love Me Tender", demonstrując w każdym z nich swe umiejętności wokalne i taneczne. W "Przygodzie w Acapulco" partneruje mu Ursula Andress, symbol seksu lat 60., aktorka znana z takich filmów, jak "Doktor No", "Człowiek z Hongkongu", "Samuraj i kowboje" czy "Gwiazda Południa". Mike Windgren, amerykański trapezista, w trakcie występu cyrkowego spowodował niechcący wypadek, w którym zginął jego brat. Mike bardzo to przeżył, uraz spowodował u niego lęk wysokości. Wycofał się więc z dalszych występów i postanowił wyjechać do Meksyku. Zatrzymuje się w Acapulco, gdzie sprytny pucybut Raoul, słysząc jego śpiew, proponuje mu, że zostanie jego menedżerem. Faktycznie, niebawem znajduje Mike'owi nawet dwa zajęcia. Za dnia były trapezista jest pomocnikiem ratownika, niejakiego Moreno, na basenie luksusowego hotelu, a wieczorami występuje jako piosenkarz w miejscowym kasynie. Obdarzony wspaniałym głosem, szybko zdobywa popularność. O jego względy rywalizują dwie kobiety: nieustraszona toreadorka Dolores i Marguerita - piękna asystentka dyrektora hotelu. Ale w Marguericie kocha się Moreno, znakomity pływak i mistrz w skokach do wody. Dowiaduje się o tragicznym wypadku w cyrku i o lęku wysokości nękającym Mike'a. Publicznie nazywa go tchórzem. Między rywalami dochodzi do bójki i Moreno zostaje ranny w rękę. Aby udowodnić swą odwagę, Mike postanawia zastąpić go podczas pokazu skoków. Na oczach tłumu gapiów wspina się na najwyższą skałę w Acapulco.