Zamek

Uznana w rodzimej Australii za najlepszy film 1998 r. niskobudżetowa, zabawna komedia, której bohaterami jest dość ekscentryczna rodzina Kerriganów. Mieszkają oni na przedmieściach Melbourne, w bardzo bliskim sąsiedztwie lotniska. Za płotem mają pasy startowe, nad ich domem co parę minut przelatuje samolot, ale Kerriganowie przyzwyczaili się do tego i nie wyobrażają sobie życia gdzie indziej. Są bardzo przywiązani do swego domu i ogródka, a jedno i drugie w pełni oddaje specyficzny gust domowników. Darryl i jego żona Sal oraz czwórka ich dorosłych już dzieci kochają się i są ze sobą bardzo związani. Co prawda, najstarszy syn Wayne odsiaduje w więzieniu karę za napad, ale rodzina nie da o nim powiedzieć złego słowa. Rodzinne gniazdko opuszcza z czasem córka Kerriganów, Tracey, która wychodzi za mąż za kickboksera Cona. Dziewczyna stanowi prawdziwą chlubę rodziny: jako jedyna zdobyła dyplom - co prawda, tylko fryzjerki, ale to już coś. Sielankowe życie Kerriganów niespodziewanie zakłóca pismo informujące ich oraz ich sąsiadów o rozbudowie lotniska, a to oznacza dla wszystkich konieczność przeprowadzki. Wykwaterowani Kerriganowie mają otrzymać jako rekompensatę 75 tys. dolarów, za które powinni sobie znaleźć inne lokum. Ale gdzie im będzie tak dobrze? Darryl postanawia walczyć o swoją własność. Wynajmuje prawnika Dennisa Denuto, który występuje przeciwko władzom lotniska. Niestety, niedoświadczony adwokat niezbyt umiejętnie przedstawia przed sądem racje swego klienta i Darryl przegrywa proces. Chcąc nie chcąc, Kerriganowie przystępują do pakowania dobytku. Ale w ich serca znów wstępuje nadzieja, kiedy składa im wizytę emerytowany prawnik konstytucjonalista, Lawrence Hammill, którego Darryl przypadkowo poznał w sądzie. Hammill oferuje się za darmo poprowadzić sprawę Kerriganów i ich sąsiadów przed sądem apelacyjnym w Canberze. Nie mając nic do stracenia, Darryl przyjmuje propozycję. Wraz z Hammillem i Dennisem Denuto wyrusza do Canberry.