Zbrodniarz i panna

Kryminał - nieczęsty w początkach lat 60. gatunek w polskiej kinematografii - okazał się dobrym sprawdzianem możliwości warsztatowych Janusza Nasfetera, który wcześniej zajmował się głównie realizacją filmów oświatowych, a od roku 1958 r. tworzył filmy fabularne o tematyce dziecięcej. Do sukcesu "Zbrodniarza i panny" w niemałym stopniu przyczynił się zręczny scenariusz pisarza i tłumacza Macieja Słomczyńskiego, znanego autora kryminałów pisywanych pod pseudonimem Joe Alex, niemal reportażowo "czyste" zdjęcia Jerzego Lipmana oraz znakomita ścieżka dźwiękowa filmu, na którą złożyła się muzyka Krzysztofa Komedy oraz piosenki w wykonaniu Katarzyny Bovery i Heleny Majdaniec. Niemałą niespodzianką dla współczesnych widzów jest też udział w filmie Zbigniewa Cybulskiego w nietypowej dla tego aktora roli... kapitana milicji. Seria strzałów zatrzymuje pędzący drogą samochód. Ginie kierowca i strażnik, a zamaskowany bandyta porywa worek z wiezionymi do banku pieniędzmi. Ale w samochodzie jest jeszcze jedna osoba - zraniona odpryskami szkła dziewczyna, która widzi twarz uciekającego przestępcy. Małgorzata, jako jedyny świadek napadu mogący pomóc w śledztwie, wyjeżdża pod opieką kapitana MO do modnej nadmorskiej miejscowości, aby w tłumie wczasowiczów rozpoznać mordercę. Niepozorna dziewczyna zamienia się w efektownego "kociaka" i rolę tę odgrywa z nieoczekiwanym wdziękiem, oczarowując urzędowego opiekuna. Grozi jej jednak wielkie niebezpieczeństwo: nowe morderstwo wskazuje, że zbrodniarz rozszyfrował plan milicji i jest na tropie dziewczyny. W czasie nocnej jazdy samochodem na bal kostiumowy towarzysz Małgorzaty zdejmuje nagle maskę: odsłania się twarz, którą dziewczyna widziała podczas napadu. Film kryminalny, 81 min, Polska 1963 Reżyseria: Janusz Nasfeter Scenariusz: Joe Alex Zdjęcia: Jerzy Lipman Muzyka: Krzysztof Komeda - Trzciński Występują: Ewa Krzyżewska, Zbigniew Cybulski, Piotr Pawłowski, Edmund Fetting, Gustaw Lutkiewicz, Adam Pawlikowski, Mieczysław Milecki, Ignacy Machowski, Ewa Wiśniewska, Helena Grossówna i inni