Zebry wędrują

Gdy lato zmierza ku końcowi, słynny park narodowy Serengeti staje się areną niezwykłego wydarzenia. Przez Tanzanię i Kenię przetacza się gigantyczna migracja zwierząt. W gronie trzech milionów uczestników tej morderczej wędrówki przeważają antylopy gnu. Mało kto jednak wie, że marsz odbywa się pod przewodnictwem zebr. W poszukiwaniu pożywienia, zebry i gnu wyruszają z wielkich równin Tanzanii w kierunku rezerwatu Masai Mara w południowej Kenii. Choć stanowią mniejszość, to właśnie pręgowani krewniacy konia stają na czele długiej i niebezpiecznej wędrówki. Ich ostatecznym celem jest rzeka Mara. Część z nich postrada życie w jej nurtach, inne przeżyją, by za rok znów wziąć udział w migracji - "rytuale", którego tradycja sięga blisko miliona lat wstecz. Zanim jednak zebry pokonają sawannę, zmuszone będą stawić czoła niezliczonym zagrożeniom. Marszu nie ułatwia bowiem palące słońce, odbierający rozsądek głód, ani tym bardziej drapieżniki. Tak liczne ruszenie zwierzyny musi przykuwać uwagę lwów, lampartów, gepardów, hien i krokodyli. Odgrywając rolę awangardy wyprawy, zebry jako pierwsze muszą stawić czoła niebezpieczeństwom. Fascynujący dokument "Zebry wędrują" to podróż do samego serca afrykańskiej sawanny. Twórcy filmu zabierają nas na szlak wielkiej migracji, na którym naszymi towarzyszami i przewodnikami będą wdzięczne "dzikie konie Afryki". Przypatrując się migracji tych pięknych zwierząt, ujrzeć możemy jasne i ciemne strony jednego z najbardziej spektakularnych widowisk świata przyrody. Jak się okazuje, na zebry czyhają zagrożenia o wiele bardziej wyniszczające od pazurów i kłów drapieżców. To działalność człowieka ma najbardziej zgubny wpływ na kruchą równowagę ekosystemu, w jakim bytują te ssaki.