Znamienny dowód

Mieszkańcy Honolulu żyją w strachu, od kiedy po mieście zaczął grasować psychopatyczny morderca, który dusi i gwałci młode kobiety, a następnie masakruje ich ciała. Ma już na koncie 11 ofiar. Policja prowadzi intensywne śledztwo, lecz sprawca ciągle pozostaje nieuchwytny. Atmosferę nerwowości jeszcze potęgują ogromne upały, które ludzie znoszą z największym trudem. Niebawem ginie kolejna, dwunasta już kobieta, Sherry Rosko, zamordowana w podobny sposób jak pozostałe. Na miejscu zbrodni zjawia się prowadzący śledztwo detektyw Patrick McGuire. Przybywa też piękna pani prokurator Sydney Westin, nielubiana przez większość policjantów, którzy uważają, że zawdzięcza ona swoje stanowisko nie tyle własnym umiejętnościom, co pozycji i pieniądzom swego wpływowego ojca. Patrickowi Sydney bardzo się podoba, chociaż stara się tego nie okazywać. On również nie jest jej obojętny, lecz Sydney trzyma go na dystans. Dotychczas zabójca działał w określonym rytmie: w okresie pełni księżyca, w miejscach tworzących na mapie trójkąt, zabijał kolejno trzy kobiety, po czym robił przerwę do następnego miesiąca. Sherry Rosko zginęła jako trzecia w danym miesiącu. Większość policjantów jest więc przekonana, że przez najbliższych dwadzieścia parę dni nie dojdzie do jeszcze jednej zbrodni. McGuire jest jednak innego zdania: po dokładnych oględzinach doszedł bowiem do wniosku, że zabójstwo Sherry, choć podobne do pozostałych, różni się jednak od nich wieloma szczegółami. A to oznacza, że psychopata, chcąc wykonać swój "miesięczny plan", uderzy trzeci raz. McGuire zaczaja się na niego w miejscu, gdzie prawdopodobnie zaatakuje, i faktycznie udaje mu się schwytać niejakiego Neila Cunninghama na gorącym uczynku. Dla detektywa to dowód, że zabójstwo Sherry Rosko nie było jego dziełem. Postanawia więc dalej szukać, aby znaleźć właściwego sprawcę. Odkrywa, że śmierć Sherry najpewniej ma związek ze śmiercią jego brata, również policjanta, Caseya, który zginał rok wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach.