Znikająca wyspa

Anote's Ark, Kanada 2017

Położone na Oceanie Spokojnym, liczące 108 tysięcy mieszańców Kiribati wkrótce może zniknąć pod wodą. Prezydent Kiribati, Anote Tong, za wszelką cenę próbuje znaleźć sposób, by ochronić naród.

  • Czas trwania: 54 minut, Gatunek: Film dokumentalny
  • Reżyseria: Matthieu Rytz

Znikająca wyspa w telewizji

ZwińRozwiń

Multimedia

Twórcy

  • Matthieu Rytz Reżyseria
  • Matthieu Rytz Zdjęcia

Opis programu

ZwińRozwiń

Położone na Oceanie Spokojnym, liczące 108 tysięcy mieszańców Kiribati wkrótce może zniknąć pod wodą. Wyspa będzie jednym z pierwszych miejsc na Ziemi, które przestaną istnieć wskutek podniesienia się poziomu morza. Prezydent Kiribati, Anote Tong, za wszelką cenę próbuje znaleźć sposób, by ochronić kraj i naród. W tym celu szuka dla mieszkańców schronienia poza granicami kraju. Prowadzi w tej sprawie negocjacje z innymi państwami. Stawką w tej walce są losy całego ludu Kiribati i kultury liczącej 4 tysiące lat.

Położone na Oceanie Spokojnym, liczące 108 000 mieszańców Kiribati może zniknąć w ciągu najbliższych dzisięcioleci. To zakorzenione w tradycji, jedno z najodleglejszych miejsc na ziemi, jest jednym z pierwszych, które musi stawić czoło istotnemu zagrożeniu naszych czasów - podniesieniu się poziomu morza. Prezydent Kiribati Anote Tong (do 2016) za wszelką cenę próbuje znaleźć sposób na ochronę kraju i swojego narodu. Szuka już bezpiecznego portu poza granicami kraju i prowadzi międzynarodowe negocjacje w tej sprawie. Pojechał do Watykanu, aby prosić papieża Francisza o pomoc. Wystąpił z apelem do ONZ, a u boku byłego prezydenta USA Baracka Obamy brał udział w Paryżu w sesjach na temat klimatu. Przeleciał nad biegunem północnym, aby zobaczyćtopniejące lodowce i przebrnął przez niezliczone wywiady z mediami, próbując przekazać światu wiadomość, że ze względu na ocieplenie klimatu i zwiększeniu poziomu mórz jego kraj wkrótce zniknie. A jeśli tak się stanie, to inne, podobnie położone kraje, czeka taki sam los. W tle aktywnej polityki Tonga młoda matka sześciorga dzieci z Kiribati o imieniu Sermara walczy o przeprowadzkę swojejrodziny do Nowej Zelandii. Okazuje się jednak, że stawką jest już nie tylko jej przetrwanie, lecz również los całego ludu Kiribati i jego liczącej 4 000 lat kultury. Film zachwyca wspaniałymi ujęciami przyrody. Reżyser jest znakomitym fotografem z Montrealu, specjalizującym się w dokumentowaniu skutków zmian klimatycznych na świecie.

Komentarze

Skomentuj
  • E. (gość)

    Niech się cieszą, że nie mają pół roku zimna, jak my... Nam też się należy ciepło wreszcie. Poza tym, 1000 lat temu poziom mórz był wyższy na skutek ocieplenia średniowiecznego. Nasze Żuławy Wiślane były wtedy zalane wg. starych map. Było wyraźnie cieplej, bo i w kronikach są opisy roczników z bardzo długą wegetacją. Np. w 1186 roku rekordowo wcześnie ukończono żniwa i zbierano owoce, bo już 12go maja. Wielu naukowców potwierdza poprzednie ocieplenia, na których tle nasze obecne wygląda jeszcze słabo. Lecz niestety lewacy pilnują tej prawdy i nie dopuszczają tych danych do ogółu. Ekologia przynosi im ogromne zyski po prostu.

    29.04.2019 23:59

Dodaj komentarz

Dodając komentarz, akceptujesz regulamin.

Ocena społeczności: - Głosów: 0

Hity dnia

Wszystkie hity »

Logowanie

Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się.

×