Źródła gniewu

- Gniew nie oślepia: on rodzi się ze ślepoty - Antoine de Saint-Exupéry. Niepokój, chroniczny stres, emocjonalne urazy, częste konflikty, wieczny pośpiech, narastająca frustracja... Wszystko to prowadzi do gniewu - emocji, która nie tylko niszczy, ale też uzależnia. Kiedy narasta presja, a człowiek nie jest w stanie rozładować napięcia, reaguje agresją. Żyjemy w czasach, w których coraz trudniej utrzymać nerwy na wodzy. "Źródła gniewu" opowiadają o kosztach życia w stanie ciągłego negatywnego pobudzenia. - Odnoszę wrażenie, że gniew jest dominującym uczuciem naszych czasów - przekonuje indyjska reżyserka Vandana Kohli - Może stać się emocją odczuwaną permanentnie, co samo w sobie jest autodestrukcyjne i wyczerpujące. Systemy, w jakich żyjemy, z ich nadmiernym naciskiem na szybkość i technologię zmuszają nas do bycia zimnymi i wydajnymi. Czterdziestoletnia Kohli postanowiła zidentyfikować źródła gniewu oraz poznać jego wpływ na psychikę. W tym celu zasięgnęła opinii wiodących specjalistów z USA, Wielkiej Brytanii i Indii - neurologów, psychologów, psychiatrów, socjologów, a nawet ekonomistów. Skierowała też kamerę na zwyczajnych ludzi, którzy odczuwają gniew na co dzień. Jak rozpoznać przyczyny gniewu? W jaki sposób ludzie wyrażają złość? Jakie ślady pozostawia ona w psychice? I jak radzić sobie z jej napadami? Dzięki filmowi Kohli widzowie poznają odpowiedzi na te pytania. Jak napisano na łamach magazynu "The Week": - W filmie pojawiają się najwybitniejsze umysły wybranych dziedzin nauki, zaś wymowa filmu zdaje się brzmieć: "Nikt z nas nie rodzi się zagniewany, ale wszyscy uczymy się ulegać złości". Dokument był pokazywany m.in. na festiwalu IDFA 2011.