Zwierzęta mówią

Nauka nakreśliła jasną linię podziału: ludzie po jednej stronie, a królestwo zwierząt po przeciwnej. Gdy uznasz, że tej przepaści nie ma, szanujesz wszystkie stworzenia, które wiodą skomplikowane życie, towarzysząc nam na Ziemi - mówi Jane Goodall, wybitna współczesna przedstawicielka prymatologii, działu zoologii zajmującego się ssakami naczelnymi. Kryteria oddzielające prymatologię od antropologii, czyli nauki o człowieku, są nieostre. Między innymi za sprawą języka. Doktor Dolittle przekonał mnie, że można porozumieć się ze zwierzętami, zauważając przekazywane przez nie sygnały, których inni nie dostrzegają - twierdzi Jane Goodall. Nie rzuca słów na wiatr. Studiując przez czterdzieści lat w Afryce zachowania szympansów, złamała wszelkie zasady badań naukowych. Nadała zwierzętom imiona i opisywała ich osobowości. Pozwoliła, aby ją dotykały. Wiedziała, że tylko dzięki bliskości zdoła odkryć ich świat. W dużej mierze się jej to udało. Nauczyła się nawet ich języka. Doświadczenia Goodall potwierdza bardzo wielu ludzi. Zwłaszcza liczni właściciele psów są przekonani, że potrafią całkiem sensownie porozmawiać ze swoim czworonogim pupilem, z kolei wielu kociarzy jest zdania, że ich podopieczni mają szósty zmysł. Instynktownie wyczuwają np. kiedy ich właściciel zbliża się do domu, skaczą na drzwi i na różne sposoby okazują radość. Nie tylko psy i koty potrafią nawiązać bliską więź z człowiekiem. Roberto Bubas od dwunastu lat przyjaźni się z orkami, które stały się dla niego niemal namiastką rodziny. Wciąż nie wie, dlaczego atakują one uchatki, a wobec niego zachowują się tak, jakby miały ochotę na wspólną zabawę. Roberto nie pozostaje dłużny i przygrywa im na harmonijce ustnej. Słuchają. Mieszkająca w Nowym Jorku Aimee przyjaźni się z N'kisi. N'kisi jest papugą żako i jednocześnie fenomenem naukowym. Zna 1077 słów, potrafi budować krótkie zdania, ma zdolności telepatyczne. Jeśli coś silnie przeżywa, może o tym później opowiadać miesiącami. Tak jak o przejażdżce samochodem. Przez miliony lat zwierzęta musiały kształcić czujność.