Życie. Gady i płazy

Life. Reptiles and Amphibians, Wielka Brytania 2009

Czas trwania:49 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Życie. Gady i płazy w telewizji

  • Kevin Flay

    Zdjęcia

  • George Fenton

    Muzyka

Opis programu

Węże i jaszczurki, żaby i ropuchy, gekony i kameleony, krokodyle i kajmany, wszystkie te gady i płazy wydają się prymitywne i przystosowane raczej do życia we wcześniejszych epokach. U zwierząt tych wykształciło się jednak zaskakująco wiele niezwykłych strategii przetrwania. Dzięki takim nowatorskim umiejętnościom w różnych częściach świata doskonale rozwijają się liczne gatunki gadów i płazów. Wśród nich jest waran z Komodo, wyjątkowo groźny, podstępny i jadowity drapieżnik. Ten trzymetrowy gad wygląda jak żywa pozostałość po epoce dinozaurów. Zwany też smokiem z Komodo, jest prawdziwym władcą tej niewielkiej indonezyjskiej wyspy. Jego dominacja nie jest zagrożona, bo na wyspie nie ma równych sobie rywali, a jedynym godnym jego przeciwnikiem może być tylko inny przedstawiciel tego gatunku. Zwykle poluje na jelenie, które atakuje z zaskoczenia i z łatwością powala. Ale w sytuacji krytycznej potrafi zaatakować znacznie większą zdobycz, jaką jest bawół domowy, dziesięć razy większy od warana z Komodo. Polowaniu na bawołu sprzyja pora sucha. Bawół przesypia upał w zbiorniku wodnym, tymczasem waran czai się na obrzeżach, szukając sposobności, by podgryźć upatrzoną ofiarę. Bawół postrzega warany bardziej jako drażniącą uciążliwość niż zagrożenie. To wielki błąd. Podgryzając bawołu, waran musi bardzo uważać, bo wielki drapieżnik mógłby go śmiertelnie ranić jednym dźgnięciem bądź kopnięciem. Takie podgryzanie powoduje tylko powierzchowne rany, ale krew może zwabić również inne warany. Tym razem bawół odchodzi, lekko utykając. Warany niezniechęcone porażką podążają za nim i wiedzą, co robią. Mijają dni, ale rany bawołu nie zanikają. Zwierzę słabnie. Teraz strategia łowiecka waranów staje się oczywista. Po trzech tygodniach bawół jest już bardzo słaby. Warany wyczuwają, że zbliża się jego koniec, ale muszą mieć się na baczności, bo bawół wciąż może zaatakować. Podchodzą coraz bliżej, chcąc zakończyć łowy. Strategia waranów jest bezlitosna, ale to jedyny sposób, by zdobyć pożywienie i przetrwać w trudnych czasach. Bawół padł nocą. Teraz warany gromadzą się, by zaspokoić głód. W ciągu czterech godzin pożerają ofiarę do kości. Nie musimy oglądać Parku Jurajskiego, by zobaczyć świat zdominowany przez gady. Tu widać go w całej okazałości.