Życie to coś pięknego

Polska 2020

Tematem filmu jest pisarz Jarosław Iwaszkiewicz, jego żona Anna i ich dom w Stawisku, zapamiętany przez przybranego syna Iwaszkiewiczów Wiesława Kępińskiego.

Reżyseria:Dagmara Drzazga

Czas trwania:53 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Życie to coś pięknego w telewizji

  • Dagmara Drzazga

    Reżyseria

Opis programu

Tematem filmu jest pisarz Jarosław Iwaszkiewicz, jego żona Anna i ich dom w Stawisku, zapamiętany przez przybranego syna Iwaszkiewiczów Wiesława Kępińskiego. Kępiński ma dzisiaj 88 lat. Większość jego rodziny (matka, ojciec, dwóch braci i bratowa) zostali zamordowani przez Niemców w tzw. czarna sobotę - 5 sierpnia 1944 roku podczas rzezi Woli. On też stał razem z nimi i kilkudziesięcioma innymi osobami w rowie na wprost karabinu maszynowego. Szczęśliwie uciekł z miejsca egzekucji. Po wojnie pomieszkiwał trochę u starszej siostry, ale nie uczył się, nie pracował i wszystko wskazywało na to, że zmarnuje sobie życie. Napisał wówczas list do "Ekspressu Wieczornego" z prośbą o pomoc. Pierwszymi osobami, które zainteresowały się sierotą byli Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. W ten sposób Wiesiek z proletariackiej rodziny na Woli trafił do ich domu na Stawisku. Jak sam mówi, narodził się wówczas po raz drugi. Nowi opiekunowie zapewnili mu zarówno ciepły dom, jak i edukację. Iwaszkiewicz wkrótce zaczął traktować chłopca jak syna. Wiązało się to zapewne z bólem spowodowanym wcześniejszą utratą nienarodzonego dziecka. Między Kępińskim a Iwaszkiewiczem przez lata nagromadziło się mnóstwo listów. Pomieszczenie ich w jednej książce zajęło prawie 700 stron. Pod wpływem swojego przybranego ojca, Wiesław sam zaczął tworzyć krótkie formy literackie, malować. Od pojawienia się w Stawisku, czyli od 1947 roku do dzisiaj prowadzi dziennik! Kępiński jest bezcennym świadkiem wielu lat życia Iwaszkiewicza i to nie tylko jako wybitnego pisarza, ale gospodarza, męża i ojca przytłoczonego codziennymi troskami.