"Ginny & Georgia". Taylor Swift oburzona żartem na swój temat zarzuca twórcom serialu Netfliksa seksizm! Rzeczywiście przekroczyli granicę?

Taylor Swift to jedna z najpopularniejszych amerykańskich piosenkarek. W wieku 31 lat ma na swoim koncie już 9 albumów studyjnych, a także, co zapewne jeszcze bardziej imponujące, miliony wiernych fanów na całym świecie. Oprócz tego, aż 10 razy udało jej się zostać laureatką Grammy, najbardziej prestiżowej nagrody muzycznej na świecie. Jak łatwo się domyślić, tak duża popularność i sława bezpośrednio przekłada się na duże zainteresowanie życiem prywatnym gwiazdy zarówno ze strony mediów, jak i społeczeństwa. Szczególnie często komentowane i oceniane są jej związki oraz ogół życia uczuciowego wokalistki. Niejednokrotnie stają się one przedmiotem żartów czy nawet hejtu.

W ostatnim czasie, na tego typu żart pozwolili sobie scenarzyści serialu "Ginny & Georgia", za którego dystrybucję odpowiada Netflix. W jednej ze scen finałowego odcinka pierwszego sezonu produkcji, główne bohaterki, tytułowe Ginny i Georgia, prowadzą zaciętą dyskusję na temat związków. Kiedy matka sugeruje, że jedna z relacji jej córki najprawdopodobniej dobiegła końca, słyszy w odpowiedzi: "Co cię to obchodzi? Zmieniasz facetów szybciej niż Taylor Swift". To właśnie ten cytat tak bardzo oburzył piosenkarkę.

Nic dziwnego, że wokalistka tak bardzo rozczarowała się postawą twórców serialu Netfliksa, w końcu sama była bohaterką dokumentu zrealizowanego przez tę platformę rok temu. W produkcji zostały z resztą poruszone wątki dotyczące jej zmagań ze złośliwościami i przytykami płynącymi ze strony mediów. Taylor Swift postanowiła odpowiedzieć twórcom serialu za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze, bezpośrednio zarzucając im seksistowską postawę.

Hej, "Ginny i Georgia", rok 2010 dzwonił i chce z powrotem ten leniwy, głęboko seksistowski żart. Może tak przestaniemy poniżać ciężko pracujące kobiety, określając to g#wno zabawnym. Netflix, po "Miss Americana" to do Was nie pasuje. Szczęśliwego Miesiąca Historii Kobiet, tak mi się wydaje - napisała Taylor Swift.

Jaka jest Wasza opinia na temat tej sytuacji?