Grób Oliwierka Rzeźniczaka wzrusza do łez. Magdalena Stępień pokazała, jak teraz wygląda FOTO

Grób Oliwierka Rzeźniczaka znajduje się na cmentarzu w Oleśnicy, rodzinnym mieście Magdaleny Stępień. Od śmierci chłopca minął właśnie rok, który był chyba najtrudniejszym w życiu byłej partnerki Jakuba Rzeźniczaka. Magdalena Stępień podjęła jednak decyzję, że nie będzie więcej unikać tematu straszliwej choroby synka - tak samo jak i nie będzie uciekać od pytań o jego odejście. Dlatego też pokazała fanom na Instagramie, jak teraz wygląda grób chłopca.

Magdalena Stępień wystawiła synkowi mały nagrobek z białej płyty, którą zdobią złote napisy. Umieściła też roześmiane, kolorowe zdjęcie chłopca, a na dole płyty nagrobnej wyryto zdanie "Mój kochany aniołku, dzieli nas tylko czas". Sądząc po zdjęciu, jakie pokazała modelka w pierwszą rocznicę śmierci chłopca, ludzie wciąż odwiedzają miejsce spoczynku Oliwierka. Kładą mu kwiaty i zapalają znicze oraz nadal zostawiają na nagrobku małe figurki aniołków.

Być może to bardzo drażliwe pytanie, ale Magdalena Stępień zapewnia, że jest już na takim etapie żałoby, na którym nie boi się mówić i tak intymnych rzeczy. Udzielając wywiadu Agnieczce Matrackiej w programie "Mamy czas", odważnie przyznała, że chciała, by ubranka czy zabawki jej synka służyły innemu dziecku:

Ja chciałam, żeby to żyło, to wszystko, co było po nim. Przekazałam te ubranka. Wierzyłam w to, że jak będę widziała synka mojej koleżanki w nich, to że będę jeszcze bardziej czuła jego obecność. Wiadomo, że to było trudne, ale chciałam przekazać te ubranka, bo one po prostu by leżały wtedy.

Okazuje się jednak, że Magdalena Stępień nie pozbyła się wszystkich rzeczy synka. Został jej jeszcze przewijak, ale też czeka, by oddać go komuś innemu:

Część rzeczy nadal jest. To miejsce, gdzie Oliwera przebierałam, cały przewijak, jego rzeczy nadal stoją. To jest nietknięte, czekam na odpowiedni moment, żeby to przekazać komuś, kto będzie tego na pewno potrzebował, ale nie jestem do końca gotowa.

Poruszające?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!